Tomasz Lis na manifestacji KOD. Tak odpowiedział na pytanie TV Republika
• "Byłem w telewizji ARD, ZDF, będę w amerykańskich telewizjach i szwedzkich"
• To reakcja Tomasza Lisa na pytanie TV Republika o występ w niemieckich mediach
• Dziennikarz przemawiał na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji
20.12.2015 | aktual.: 20.12.2015 19:04
W sobotę w kilkunastu miastach Polski odbyły się manifestacje KOD przeciwko działaniom PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego. Na jednej z nich, w stolicy, był dziennikarz Tomasz Lis. Tłumaczył on reporterowi TV Republika, że jest na pikiecie, by bronić "podstawowych wartości".
- Dlaczego pan redaktor zdecydował się bronić tych wartości w niemieckich mediach? - pytał dziennikarz TV Republika. List przyznał, że wystąpił w niemieckich stacjach i dodał, że wystąpi też w innych zagranicznych mediach. - Dzisiaj piszę o tym, co się w Polsce dzieje i trzeba o tym mówić - mówił.
- Oczywiście, że możecie kreować komunistyczną propagandę, bo to jest komunistyczna propaganda, to są kalki z Gomułki: zachodnie, wredne media i siły odwetowców z Bonn. To jest inna Europa, inny świat - mówił dalej Lis.
- Niech pan poogląda swojego prezesa, swojego prezydenta i swoją panią pseudo-premier to będzie pan szybko wiedział, co takiego się stało - ciągnął dziennikarz. Lis wskazał na znajdujący się wokół niego tłum, dodając: - Niech pan się zastanowi, po co ci wszyscy ludzie tu przyszli.
List wystąpił także z przemówieniem na manifestacji. Zaczął od słów: "nazywam się Lis, od wczoraj jestem Hieną", nawiązując do przyznania mu tytułu "Hieny Roku".
- Najwspanialsi synowie tego narodu walczyli, żebyśmy mieli to, co mamy dzisiaj: wolność, demokracje, wolność słowa. Pytam was teraz: czy pozwolicie to sobie odebrać? - dodawał Lis i skandował: "Cała Polska z Was się śmieje, demokracji wy złodzieje".