Tomasz Kłos w nowej reklamie leku Etopiryna
Producent leku Etopiryna w swojej kampanii reklamowej wykorzystuje nadal wizerunek piłkarza Tomasza Kłosa.
26.05.2006 06:52
Tomasz Kłos nie został wybrany na mundial. Czy zatem spoty znikną z telewizji? Nie. Wkrótce zobaczymy kolejne reklamy - podano w komunikacie przesłanym wortalowi Wirtualnemedia.pl.
- Tomek Kłos typowany był jako jeden z tzw. pewniaków, ale 15 maja o 20.30 dowiedzieliśmy się, że nie jedzie. Tomek miał niezły ból głowy, my też. Na szczęście mamy Etopirynę – mówi Filip Wołowski z-ca dyrektora OTC w Polpharmie – Sytuacja wymagała od nas opanowania i wdrożenia tzw. planu B.
Firma przygotowała reklamę prasową z wizerunkiem piłkarza i sloganem – „Serce boli. Głowa nie. Dziękuję Pani Goździkowa.” Ukazały się one już w „Super Ekspresie”, „Gazecie Wyborczej”, „Fakcie”. W telewizji będą emitowane spoty, w których na zaaranżowanej konferencji prasowej dziennikarz zadaje Tomkowi Kłosowi pytanie – ”I co teraz?” Sportowiec odpowiada – „Spokojna głowa” i wskazuje na napis na koszulce – „Dziękuję Pani Goździkowa.” Spoty będzie można zobaczyć w wybranych stacjach ogólnopolskich od końca maja do zakończenia mundialu.
- Decyzja trenera Janasa zmieniła koncepcję kampanii reklamowej Etopiryny, ale przede wszystkim wywołała prawdziwą wrzawę w mediach, wśród kibiców i obserwatorów. Ukazało się wiele publikacji i komentarzy na temat piłkarzy biorących udział w kampaniach reklamowych. W każdej wymieniano reklamowany produkt. Zaistniała sytuacja spowodowała, że więcej niż dotychczas mówi się o promowanych produktach. „Teraz już chyba cała Polska wie, że na ból głowy – Etopiryna” – cieszy się Filip Wołowski.