Toksyczna kamienica przy ul. Wólczańskiej 97
W mieszkaniach kamienicy przy ul. Wólczańskiej 97 grzyb i pleśń na ścianach tworzą ogromne, czarnobure łaty. Chorują dzieci i dorośli.
27.09.2004 | aktual.: 27.09.2004 08:51
Jako pierwszej udało się uciec z toksycznego mieszkania Małgorzacie Kucharskiej, lokatorce z pierwszego piętra. Kosztowało ją to 1000 zł, bo tyle musiała zapłacić Sanepidowi za ekspertyzę mikologiczną.
Wojewódzki Inspektor Sanitarny stwierdził: "W zawilgoconych mieszkaniach występują grzyby i pleśnie, a ich zarodniki są odpowiedzialne za powstawanie chorób alergicznych, układu oddechowego, a nawet reumatycznych. Wśród grzybów są również gatunki toksynotwórcze".
Choć zatrute mieszkanie Kucharskiej zagrażało utratą zdrowia, przydzielono je... rodzinie z dwuletnim dzieckiem!
Jego kolejny najemca, Zbigniew Cieślikiewicz wspomina cztery lata życia na Wólczańskiej jak koszmar: - Dziecko zaczęło chorować, a jego karta zdrowia jest gruba jak akta sądowe. Zgnił segment, spleśniały ubrania i buty.
Cieślikiewicz nie miał 1000 zł na ekspertyzę, która jest warunkiem szybkiego przydziału innego lokalu. Ale się uparł i mieszkanie "wychodził" w administracji.
Na drugim piętrze mieszka Zbigniew Jałkiewicz, samotnie wychowujący ośmioletniego Patryka. Zgnilizna zżarła wszystko do gołego muru, a Patryk ciągle choruje na gardło i oskrzela.
Mówi Radosław Gębicki, kierownik Administracji Nieruchomościami "Radwańska": - Mogę sprawdzić w swoich zasobach, czy nie znajdzie się mieszkanie odpowiedniejsze dla ojca samotnie wychowującego syna. Ale pan Jałkiewicz musi przyjść do nas, a potem wszystko sprawdzimy.
Gdzie mają szukać pomocy pozostali skazani na groźne choroby lokatorzy - tego kierownik nie powiedział.
W rejestrach Wydziału Budynków i Lokali UMŁ jest 650 budynków zakwalifikowanych do rozbiórki. Ze względu na zły stan techniczny nie nadają się do remontu. A ile jest domów, które do rozbiórki nie zostały zakwalifikowane, lecz żyć w nich się nie da? Takich szacunków nie ma. Wiadomo tylko, że w 1950 łódzkich domach zużycie techniczne szacuje się na 70 proc., a 80 proc. zbudowano przed II wojną światową.