To wojna szkodnika ze szkodnikiem
Antywojenna manifestacja przed Ambasadą Brytyjską (PAP)
Jakakolwiek współpraca muzułmanów z USA bądź Wielką Brytanią równa
jest świętokradztwu - ostrzegł przywódca irańskich szyitów,
ajatollah Husejn Ali Montazeri.
31.03.2003 | aktual.: 31.03.2003 12:06
Powiedział, że wojna w Iraku "nie jest wojną sprawiedliwych przeciwko niesprawiedliwym (...), lecz wojną ciemiężcy z ciemiężcą, szkodnika ze szkodnikiem, a wszelka współpraca ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią musi być uznana za świętokradztwo".
Dodał, iż Kuwejt czy Turcja, które udostępniły swe terytoria bądź przestrzeń powietrzną siłom koalicji, popełniły zasadniczy błąd i narody regionu nigdy im tego nie zapomną.
Przywódca irańskich szyitów zastrzegł, że choć Husajn jest jednym z najkrwawszych dyktatorów naszych czasów, to nic nie usprawiedliwia bombardowań wsi irackich, masakrowania cywilnej ludności Iraku i zadawania strat zarówno humanitarnych, jak i materialnych islamskiemu narodowi Iraku.
Iran, który od 1980 do 1988 r. prowadził krwawą wojnę z Irakiem, oficjalnie głosi politykę „aktywnej neutralności” w kwestii irackiej.
Teheran - na równi z Bagdadem wymieniany przez prezydenta Busha jako jeden z elementów "światowej osi zła" - zapowiedział jednak, że nigdy nie poprze ewentualnego nowego rządu irackiego, powołanego przez USA po wojnie.