To się wydarzyło, gdy spałeś. Chiny triumfują. Potężny cios w Tajwan
Kolejne państwo odwraca się od Tajwanu i zwraca się ku Chinom. Utrata sojusznika to potężny cios w dyplomację Tajpej. Ukrainę martwią umowy eksportowe. Amerykanie niepokoją się sprawą bankowych upadków, a Koreańczycy z Południa mają przed sobą perspektywę jeszcze pracowitszych tygodni. To się działo w nocy z wtorku na środę.
15.03.2023 | aktual.: 15.03.2023 09:07
- Prezydent Hondurasu, Xiomara Castro, ogłosiła na Twitterze, że rząd kraju zamierza ustanowić relacje dyplomatyczne z Chinami. To będzie automatycznie oznaczać zerwanie relacji dyplomatycznych z Tajwanem. Zgodnie z polityką "Jednych Chin" Pekin utrzymuje relacje dyplomatyczne tylko z krajami, które nie utrzymują formalnych relacji z Tajpej. Chiny uznają Tajwan za swoją część i wielokrotnie ogłaszały, że nie cofną się przed użyciem siły, by doprowadzić do integracji.
Castro ogłosiła w mediach społecznościowych, że kraj rozpocznie negocjacje z Chinami nad "poszerzeniem granic wolności". Honduras był już tylko jednym z 14 państw, które utrzymywały relacje z Tajwanem w ostatnim czasie. W wyniku aktywności chińskiej dyplomacji stosunki zawiesiła w ostatnim czasie Nikaragua, Kiribati, Wyspy Salomona, Dominikana i Salwador.
Tajwan stara się zabezpieczyć swoją komunikację ze światem zewnętrznym przed atakiem Chin, ale nawet w czasie pokoju nie może szybko naprawić krytycznych podmorskich kabli internetowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Umowa zbożowa z Morza Czarnego, której celem jest ułatwienie eksportu produktów rolnych z czarnomorskich portów na Ukrainie, wygasa w sobotę. Trwają rozmowy w sprawie jej przedłużenia. W lipcu ubiegłego roku przedstawiciele Ukrainy i Rosji zawarli z Turcją i ONZ dwie oddzielne umowy, odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty czarnomorskie. W październiku Rosja ogłosiła, że wycofuje się z tych ustaleń z powodu rzekomego ataku Ukrainy na rosyjskie okręty wojenne w Sewastopolu. Eksport został wyhamowany. W najbliższych dniach okaże się, jakie będą dalsze losy eksportowych umów.
To się działo na świecie. Chiny zyskały sojusznika
- Korea Południowa planuje wydłużyć 52-godzinny tydzień pracy do 69 godzin tygodniowo. Prezydent Yoon Suk Yeol polecił zainteresowanym urzędnikom, aby przed podjęciem ostatecznej decyzji zasięgnęli opinii młodego pokolenia. Nawet po urzędowym ograniczeniu tygodnia pracy do 52 godzin, wprowadzonym przez rząd centrolewicowego poprzednika Mun Dze Ina, który w 2018 roku ograniczył liczbę nadgodzin do 12 tygodniowo, argumentując to troską o jakość życia i chęcią przeciwdziałania spadającej liczbie rodzących się dzieci, obywatele tego kraju uchodzili za jeden z najdłużej pracujących narodów.
- Niższa izba rosyjskiego parlamentu Duma Państwowa, przyjęła w trzecim i ostatnim czytaniu kilka projektów ustaw wprowadzających odpowiedzialność karną za zdyskredytowanie wszystkich uczestników jej "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie. Wprowadza się tym samym karę nawet do 15 lat więzienia za rozprowadzanie "fałszywych" informacji o rosyjskim wojsku i nawoływanie do wprowadzenia sankcji wobec Rosji. Jak podaje rosyjska państwowa agencja RIA Nowosti, chodzi między innymi o informacje "dyskredytujące rosyjską armię". Najwyższa kara ma być stosowana, gdy publikacja takich informacji wywoła "poważne konsekwencje".