"To są jakieś jaja!". Burza po słowach Kukiza na spotkaniu z wyborcami
- Wiem, że nasz kandydat raz, że wielkich szans nie ma, a po drugie moja sympatia jest niekoniecznie mocno nakierowana na naszego kandydata - oznajmił podczas jednego ze spotkań z wyborcami Paweł Kukiz, mówiąc o wyborach w Warszawie. Wypowiedź odbiła się szerokim echem w sieci. Zareagował sam Marek Jakubiak.
29.09.2018 | aktual.: 30.09.2018 11:19
Zaskakujące słowa padły z ust Pawła Kukiza na piątkowym spotkaniu z wyborcami w Kielcach. Polityk przyznał, że ma w Warszawie innych kandydatów, którym "mocno kibicuje". Dopytywany, kogo ma na myśli, nie chciał jednak odpowiedzieć. Zapewnił tylko, że znajdują się "na zupełnie przeciwległym biegunie niż pan Jakubiak". Dodał, że interesuje go dobro warszawiaków, a nie interes Kukiz'15. "Kolory są potrzebne" - mówił obrazowo.
Nagranie trafiło do sieci. "Serio nie popiera Pan kandydata wystawionego przez Kukiz 15, czyli Marka Jakubiaka?" - zapytał jeden z internautów. "Oczywiście, że popieram. Ale nade wszystko popieram Obywateli i ich dobro. I wszystkich tych kandydatów, którzy idą do wyborów dla Warszawy, a nie dla siebie" - podkreślił Kukiz.
Reakcja Jakubiaka
Co na to Jakubiak? - Nie zamierzam komentować wypowiedzi Pawła Kukiza, w której stwierdził, że w wyborach na prezydenta Warszawy jego sympatia nakierowana jest niekoniecznie mocno na moją kandydaturę - skomentował krótko w rozmowie z PAP.
Pytany o swoje szanse w wyborach na prezydenta Warszawy odpowiedział, że "łaska pańska na pstrym koniu jeździ, a tam gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" i że "pracuje po to w kampanii wyborczej, żeby te wybory wygrać". Dodał, że dywagowanie o tym, kto ma większe, a kto mniejsze szanse, nie ma sensu.
- Proszę sobie przypomnieć parę wcześniejszych wyborów - ludzie, którzy byli bez szans, są dzisiaj prezydentami - podsumował Jakubiak.
Kukiz wyjaśnia
"Jeśli ktoś nie rozumie to wyjaśniam: obojętnie kto, byle nie PO. Oczywiście, że będę wspierał Jakubiaka w kampanii. KAŻDEGO, kto chce przerwać mafijny klimat rządów PO w Warszawie. Niestety głupota marketingowców PiS, która polega m.in. na totalnej blokadzie Jakubiaka w TVPiS, powoduje, że Trzaskowski ma szanse wygrać w drugiej turze, a wynik Marka, który mógłby wspomóc konkurenta kontynuatora "linii" Gronkiewiczowej, pozostawia wiele do życzenia. Ubolewam, że PiS-owcy tego nie rozumieją. Na dziś najważniejsze - odsunąć układ w Ratuszu. Dla dobra mieszkańców stolicy. Kto tego nie rozumie i gra tylko na siebie, ten albo głupi albo wróg" - napisał później Kukiz na Facebooku.
I tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października, druga - 4 listopada.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl