To nie wygrana, to zaledwie szansa

16.06.2003 10:35

Miałkie i pozbawione konkretnych propozycji wystąpienie premiera rodzi uzasadnione obawy, że zamiast znaleźć merytoryczne uzasadnienia dla przedłużenia swych rządów, premier skoncentrował się na przekonywaniu kilkunastu posłów, że będzie im lepiej z nim niż bez niego. Wygrał dzięki dyscyplinie w łonie własnego ugrupowania, prawdziwemu obliczu „Samoobrony” i partykularnym interesom posłów, którzy jak na ironię nazywają się „niezależnymi”.

Zmiany koni więc nie będzie. Jeżeli ma być poważnie, to opozycja musi uznać swą porażkę. Dalsze rzucanie kłód pod nogi zwycięzcy w sprawach dla Polski istotnych, dokładanie ognia do „polskiego piekła” i próby obalania rządowych inicjatyw w sferze budżetu, finansów państwa i unijnych pakietów ustaw - dadzą jedynie premierowi pretekst do „zwalenia” całej odpowiedzialności na opozycję.

Niezależnie od stylu, w jakim wygrał i metod, jakimi się posłużył, premier i jego ugrupowanie muszą mieć świadomość, iż nie była to weryfikacja przed społeczeństwem. Ta nastąpi w 2005 roku. Oby wówczas Leszek Miller i SLD mogły przystąpić do niej z otwartą przyłbicą, zamiast zakulisowych przetargów, z konkretnymi efektami swych działań, zamiast mało klarownych projektów.

Ostatnie głosowanie reaktywowało pozycję „silnego człowieka z Łodzi”. Dobrze by było, gdyby potrafił ją wykorzystać dla szybkiego oczyszczenia własnych szeregów z Łapińskich, Szarawarskich, Montkiewiczów i im podobnych. Żeby - mimo, że wygrał na skutek konformizmu – docenił nonkonformistów, takich jak Izabela Sierakowska, a także rozsądnych ludzi w opozycji. Aby nie wpadł w sidła uzależnień, jakie sam zastawił w imię tego zwycięstwa. Oby podczas wyborów w 2005 roku nie stała się aktualna stara anegdota o wizycie innego premiera w Chinach w 1957 roku (przytaczam za Zygmuntem Broniarkiem).

Cyrankiewicz: A więc towarzyszu Mao, Wy i Wasze kierownictwo budujecie w Chinach komunizm...?

Mao Tse Tung: Budujemy.

Cyrankiewicz: A ilu macie opozycjonistów?

Mao The Tung: Około 30 milionów. ( po namyśłe). Wy również towarzyszu Cyrankiewicz i Wasze kierownictwo budujecie w Polsce komunizm?

Cyrankiewicz: Budujemy...

Mao The Tung: A ilu macie u siebie opozycjonistów?

Cyrankiewicz: Tyle samo. Około 30 milionów...

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także