"To miał być rutynowy, szybki, bezpieczny lot"
Tomasz Hypki z miesięcznika "Skrzydlata Polska" podkreślił, że wczorajszy lot był rutynowy i traktowany był jako najbezpieczniejszy i najszybszy sposób transportu. Jego zdaniem samoloty CASA są nowoczesne i nie sprawiały do tej pory problemów technicznych.
24.01.2008 13:10
Ekspert nie chciał komentować przyczyn katastrofy, ponieważ mogło być wiele czynników wpływających na katastrofę. Według niego samolot wyposażony był w bardzo nowoczesny sprzęt umożliwiający nawigację nawet w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych.
Tomasz Hypki uznał, że członkowie badający przyczyny katastrofy będą musieli przeanalizować wiele czynników, aby móc określić dokładne przyczyny wypadku. Według jego opinii członkowie komisji będą brać pod uwagę przede wszystkim zapisy z tak zwanej czarnej skrzynki, oraz szczątki maszyny, które pozostały na miejscu wypadku.
Wydawca miesięcznika "Skrzydlata Polska" podkreślił, że zapisy rejestratora lotu mogą być jednak niepełne, ponieważ chociażby pod wpływem wysokiej temperatury, lub czynników mechanicznych, mógł on ulec częściowemu zniszczeniu.
Zdaniem Hypkiego, wypadek samolotu transportowego powinien być impulsem dla gabinetu Donalda Tuska, aby zainwestować w nowe samoloty rządowe. Maszyny, którymi poruszają się przedstawiciele rządu i gabinetu są wyeksploatowane oraz stanowią realne zagrożenie dla życia VIP-ów.