To koniec małżeństwa Waśniewskich?
Matka Madzi nie chce widzieć swojego męża Bartka w szpitalu. To małżeństwo ewidentnie się rozpada... Katarzyna Waśniewska (22 l.), która przebywa na oddziale psychiatrycznym sosnowieckiego szpitala widuje się wyłącznie z matką oraz bratem Marcinem - informuje "Super Express". Obserwacja psychiatryczna matki Madzi potrwa co najmniej 10 dni.
Jak dowiedział się "Super Express", Katarzyna Waśniewska poprosiła personel, by nie wpuszczać do niej męża Bartłomieja. Kobieta najwyraźniej ma mu za złe, że nie przyjechał po nią, kiedy nałykała się proszków w katowickim parku.
Nie wiadomo również, czy sam Bartłomiej zdecyduje się na odwiedziny żony po tym, jak kobieta uciekła zostawiając list. Napisała w nim: "Nie szukaj mnie proszę. Jakoś sobie poradzę".
W piątek Katarzynę znalazła w parku Kościuszki w Katowicach straż miejska. Mama małej Madzi prawdopodobnie podjęła próbę samobójczą. Została odwieziona do szpitala MSW w Katowicach.
W ostatnich dniach mąż zgłosił zaginięcie Katarzyny, która wyjechała, zostawiając mu list pożegnalny. Kilka godzin później odnaleziono ją w Sosnowcu. Zapewniła, że wyjechała dobrowolnie i zamierza zgłaszać się na wezwania prokuratury. W czwartek zeznawała w prokuraturze w Gliwicach jako świadek w sprawie działań Krzysztofa Rutkowskiego, niemal od początku zaangażowanego w poszukiwania Magdy. W piątek w prokuraturze jako świadek przesłuchiwany był Bartłomiej Waśniewski, który w tej sprawie ma status poszkodowanego.