PolitykaTo koniec kariery sędziego Piotra Raczkowskiego? Zbigniew Ziobro chce pozbawić go funkcji

To koniec kariery sędziego Piotra Raczkowskiego? Zbigniew Ziobro chce pozbawić go funkcji

Minister sprawiedliwości wystąpił do Krajowej Rady Sądownictwa o odwołanie Piotra Raczkowskiego z funkcji prezesa Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie. Kontrowersyjny sędzia stracił już delegację do do pełnienia obowiązków sędziowskich w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

To koniec kariery sędziego Piotra Raczkowskiego? Zbigniew Ziobro chce pozbawić go funkcji
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński
Magdalena Nałęcz-Marczyk

– Minister sprawiedliwości wystąpił do Krajowej Rady Sądownictwa z zamiarem odwołania sędziego płk. Piotra Raczkowskiego z funkcji prezesa Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie i poprosił KRS o wyrażenie opinii w tej sprawie – potwierdził informacje "Do Rzeczy" w rozmowie z tygodnikiem Sebastian Kaleta, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości.

Decyzja rady ma zapaść w przyszłym tygodniu.

Pobicie, znieważenie i wyzwiska

Ministrowi Ziobrze nie spodobały się ostatnie publikacje na temat sędziego Raczkowskiego. "Do Rzeczy" ujawniło, że Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu prowadziła kilka postępowań dotyczących zachowań Raczkowskiego. Sędzia miał nielegalnie wykorzystywać samochody służbowe do prywatnych celów, pobić się z innym sędzią, znieważyć i wyzwać podległych mu pracowników.

Był w PZPR

Sędzia zaczynał swoją karierę od pracy jako piekarz, a potem wstąpił, po zakończeniu stanu wojennego, w szeregi wojska i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W wojsku sędzia "zajmował się kwatermistrzostwem, a dopiero po 1989 roku skończył wydział prawa na toruńskiej uczelni z oceną dostateczną".

Ile zarabiają sędziowie i kiedy przechodzą na emerytury? Oto liczby

Sprawy się przedawniły

"W 2008 roku Wojskowa Prokuratura Okręgowa domagała się postawienia Raczkowskiego w stan oskarżenia zarzucając mu, że swoimi działaniami doprowadził podległy mu sąd do straty około 50 tysięcy złotych" - pisze "Do Rzeczy". Sprawy umorzono z powodu przedawienia. O odwołanie sędziego już wtedy zabiegał ówczesny szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski, ale KRS nie wyraziła na to zgody.

Zdaniem Raczkowskiego śledztwa, które były prowadzone w związku z jego zachowaniem, to wynik "zemsty podległych mu sędziów", z którymi był w konflikcie.

Kontrowersje wokół żony

Budzących wątpliwości spraw związanych z Raczkowskim jest więcej. Pod koniec kwietnia przypomniano, że KRS wybrała żonę swojego ówczesnego wiceprzewodniczącego, sędziego płk. Piotra Raczkowskiego, jako kandydatkę na stanowisko sędziego Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. Chętnych na to stanowisko było 93. Sam Raczkowski wyłączył się z głosowania w tej sprawie.

Źródło: "Do Rzeczy"

zbigniew ziobroministerstwo sprawiedliwościkrs
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)