Polska"To Klich i Arabski są odpowiedzialni za wylot Tu-154"

"To Klich i Arabski są odpowiedzialni za wylot Tu‑154"

- Bogdan Klich i Tomasz Arabski ponoszą szczególną odpowiedzialność za organizację wylotu prezydenckiego samolotu Tu-154 do Smoleńska - powiedział Antoni Macierewicz, szef zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy.

"To Klich i Arabski są odpowiedzialni za wylot Tu-154"
Źródło zdjęć: © PAP

02.08.2010 | aktual.: 02.08.2010 16:01

Na konferencji prasowej Macierewicz przytoczył treść decyzji szefa MON z 9 czerwca 2009 roku nr. 184, która mówi o organizacji lotów uprzywilejowanych statków powietrznych o tzw. statusie Head. Jego zdaniem, ten dokument wskazuje na szczególną odpowiedzialność ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, który podpisał to rozporządzenie, oraz ministra i szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego, który był odpowiedzialny za wyloty Head.

Jak zaznaczył, z decyzji wynika, że to szef kancelarii premiera składa zamówienie na rejs samolotu, które przekazuje dowódcy sił powietrznych i informuje o nim dowódcę "jednostki wojskowej realizującej lot" oraz szefa BOR. - To zamówienie ma formę w istocie polecenia, rozkazu - dodał.

Według Macierewicza, szef MON Bogdan Klich ponosi odpowiedzialność za działanie służb "mających pieczę nad całością organizacji lotu". Poseł PiS stwierdził, że z decyzji Klicha wynika m.in. konieczność przeprowadzenia lotu kontrolnego statku powietrznego, obowiązek monitorowania przez podległe mu służby i przekazywania przez nie informacji na temat pogody oraz monitorowanie tego, co dzieje się z samolotem za granicą przy wykorzystaniu radiostacji.

Macierewicz poinformował, że najbliższe posiedzenie zespołu odbędzie się najprawdopodobniej podczas rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu. Dodał, że posłowie zajmą się badaniem wydarzeń w związku z organizacją wizyty w Smoleńsku.

- Wydaje się, że sprawa odpowiedzialności pana Tomasza Arabskiego wymaga większego pogłębienia i rozszerzenia (...) Będziemy prosili ministra o możliwość porozmawiania - zapowiedział Macierewicz.

Na konferencji prasowej pojawiły się także nazwiska Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera, Ryszarda KaliszaKalisza i Stefana Niesiołowskiego. Zdaniem Macierewicza, te osoby bezpodstawnie obarczają kancelarię prezydenta odpowiedzialnością za organizację wizyty 10 kwietnia. - Ta odpowiedzialność leży po stronie rządu - stwierdził.

Szef zespołu parlamentarnego stwierdził także, że postępowanie ws. katastrofy już dawno powinno zostać przejęte przez stronę polską.

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna nie chciał komentować słów Macierewicza. - Wszystkie informacje, komentarze ze strony posła Macierewicza są poza logiką normalnego funkcjonowania, dochodzenia i oceny postępowania tej sprawy. - powiedział Schetyna.

Premier Donald Tusk, pytany o słowa Macierewicza, ocenił, że z racji znajomości działalności Macierewicza "byłoby nieporozumieniem, gdyby polska polityka, czy komentarze polskiego rządu miałyby koncentrować się wokół enuncjacji, czy odkryć tego posła".

- Antoni Macierewicz przez ostatnie 20 lat udowodnił i to w sposób chyba niepodlegający dyskusji, że jego główną umiejętnością jest wytwarzanie problemów i sensacji, a nie rozwiązywanie problemów - powiedział Tusk.

Z kolei minister obrony narodowej Bogdan Klich powiedział, że "zasadniczym dokumentem" regulującym współpracę pomiędzy kancelariami oraz Ministerstwem Obrony Narodowej jest porozumienie z 2004 roku.

- To porozumienie sprawia, że minister obrony narodowej wraz ze swoim urzędem jest kompletnie poza procesem decyzyjnym. Decyzje zasadnicze podejmuje jedna z czterech kancelarii, w tym wypadku, czy w tamtym wypadku tego tragicznego lotu - kancelaria prezydenta, a 36. Pułk (Lotnictwa) jest jedynie wykonawcą tej decyzji - tłumaczył

Drugi dokument - jak mówił Klich - to faks z godz. 14.29 z dnia 9 kwietnia, gdzie ostatecznie kancelaria prezydenta ustaliła listę pasażerów. - Wszelkie inne informacje rozbijają się o te dwa dokumenty, które zostały opinii publicznej już zaprezentowane - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1893)