To był 200‑kilometrowy korek - Miedwiediew żąda wyjaśnień
Rosyjskie władze twierdzą, że udało się już rozładować najdłuższy korek w historii kraju. Zator na trasie Moskwa-Petersburg, który utworzył się po intensywnych opadach śniegu, liczył ponad 200 kilometrów. Niektórzy utknęli tam już w piątek. Niestety, jak twierdzą, nie mogli liczyć na pomoc - informuje RMF FM.
03.12.2012 07:36
Zdesperowani kierowcy, którzy utknęli w gigantycznym korku, twierdzili, że wzdłuż zablokowanej trasy ceny żywności wzrosły 10-krotnie.
Premier Dmitrij Miedwiediew zażądał już od służb ratunkowych wyjaśnień, dlaczego pomoc była tak chaotyczna. Szef rządu chce też wiedzieć, dlaczego nie zorganizowano objazdów.
Szosa z Moskwy do Petersburga jest jedną z głównych arterii samochodowych europejskiej części Rosji. Korek na tej trasie zaczął się tworzyć w piątek.