"To bluźnierca, satanista i miłośnik wcielonego zła"
Występ lidera zespołu Behemoth Nergala czyli Adama Darskiego w muzycznym show TVP2 budzi nie tylko kontrowersje, ale też coraz więcej protestów. Biskup włocławski Wiesław Mering wystosował odezwę, w której napisał, że ten "bluźnierca, satanista i miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki". Biskup pisze, że jeśli wszelkie inne formy protestu nie przyniosą skutku, to w apel można włączyć się poprzez obywatelski protest niepłacenia za abonament.
Adam "Nergal" Darski zasiada w jury programu TVP2 "The voice of Poland", który zajmuje się odnalezieniem wśród rzesz Polaków prawdziwego muzycznego talentu. Pierwszy odcinek show TVP2 wyemitowała w sobotę.
Udział Darskiego w programie oprotestowało już Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, które w swoim oświadczeniu napisało, że nie zgadza się na udział w programie TVP2 Nergala, który "jest zadeklarowanym satanistą i wrogiem chrześcijańskich wartości".
Teraz do protestu dołączył biskup włocławski. Jego apel ma być odczytany w kościołach diecezji w niedzielę 4 lub 11 września.
"Oniemiałem ze zdumienia: publiczna telewizja, utrzymywana z pieniędzy podatników, mająca respektować to, co się nazywa wartościami uniwersalnymi, a więc: prawdę, dobro, sprawiedliwość; która powinna służyć wszechstronnemu rozwojowi człowieka, budowaniu społecznego pokoju, obiektywizmowi i ładowi moralnemu – planuje udział 'Nergala' (Adama Darskiego) – nie kryjącego swojego zaangażowania w satanizm oraz pogardy dla chrześcijaństwa – w programie The Voice of Poland od jesieni 2011 roku, w Programie Drugim Telewizji Polskiej!" - napisał bp Mering w swojej odezwie.
"Nie wolno udawać, że nic się nie stało, nawet jeśli okrzyczą nas wstecznikami, nietolerancyjnymi katolikami, czy jakimiś tam 'beretami'! Nie! Jako obywatele mamy prawo ujawniać i głosić swoje zdanie" - czytamy w odezwie.
Biskup zachęca do podjęcia działań, takich jak m.in. wysyłanie protestów do TVP2, składania podpisów na stronie internetowej Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, wykorzystywania prasy i radia do akcji protestacyjnej oraz, gdyby to nie przyniosło rezultatu - obywatelskiego protestu niepłacenia za abonament.
"Nie możemy milczeć, kiedy w drastyczny sposób narusza się przywiązanie wiernych do chrześcijaństwa" - napisał ks. Mering.