Tłumy odwiedzały grób rodziców papieża
Tysiące osób odwiedziły grób rodziców oraz brata papieża na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. W Dniu Wszystkich Świętych i w Zaduszki ludzie modlą się tam i zapalają znicze. Jan Paweł II podziękował w niedzielę krakowianom _"za pamięć o jego rodzicach i rodzeństwie"_.
02.11.2003 14:40
Co roku odwiedzających rodzinny grobowiec Wojtyłów jest więcej. "Przychodzimy tu symbolicznie w imieniu papieża, bo on nie może tu być" - mówiła młoda krakowianka. "Jesteśmy im wdzięczni za takiego syna" - dodała starsza kobieta.
"Modląc się i myśląc o rodzicach papieża dziękujemy za to, że kiedyś dali życie i wychowali Karola oraz jego brata" - powiedział dziennikarzom metropolita krakowski kardynał Franciszek Macharski. "To jest jeden ze sposobów wspólnotowego pokazania, że jesteśmy po tej samej stronie, którą szli oni i którą idzie papież na służbie wszystkich" - dodał kardynał.
Jan Paweł II odwiedza grób swoich bliskich podczas każdej wizyty w Krakowie. W niedzielę w Watykanie na zakończenie tradycyjnego świątecznego spotkania z wiernymi, zgromadzonymi na placu św. Piotra, papież pozdrowił pielgrzymów z Polski i Polonii. "Krakowianom dziękuję za pamięć o moich rodzicach i rodzeństwie. Bóg zapłać" - powiedział Ojciec Święty.
Rodzice Jana Pawła II są pochowani w wojskowej części Cmentarza Rakowickiego. W szóstej kwaterze tuż przy alejce w rodzinnym grobowcu spoczywają: matka papieża Emilia z Kaczorowskich (1884- 1929), która zmarła w wieku 45 lat po krótkiej chorobie, osierocając 9-letniego Karola i 23-letniego Edmunda oraz ojciec - Karol Wojtyła senior (1879-1941), który zmarł w Krakowie podczas okupacji po krótkiej, ciężkiej chorobie.
Pochowano tam także starszego brata papieża - Edmunda, lekarza szpitala miejskiego w Bielsku, który, zaraziwszy się szkarlatyną od jednej ze swoich pacjentek, zmarł w 1932 roku, mając zaledwie 26 lat.
Grobowcem z szarego marmuru na co dzień opiekują się siostry albertynki.(iza)