Tłumy oddają ostatni hołd prezydentowi Kaczorowskiemu
Tłumy warszawiaków i osób spoza stolicy oczekują przed Belwederem, by oddać hołd Ryszardowi Kaczorowskiemu. Przed budynkiem złożono wiązanki kwiatów, płoną znicze dla uczczenia pamięci ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie.
15.04.2010 | aktual.: 15.04.2010 21:55
Ryszard Kaczorowski jest jedną z 96 ofiar sobotniej katastrofy rządowego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem, którym polska delegacja, z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką Marią, leciała na rocznicowe obchody do Katynia.
Trumna z ciałem ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie przyleciała w czwartek z Moskwy do Warszawy wojskowym samolotem CASA. Następnie została w uroczystym kondukcie przewieziona do Belwederu, gdzie wystawiono ją na widok publiczny.
W kolejce przed wejściem do Belwederu oczekują tłumy warszawiaków oraz osób, które przyjechały spoza stolicy, by oddać ostatni hołd prezydentowi. Jak mówią, na wejście trzeba czekać ponad trzy godziny.
Przechodzący w milczeniu przed trumną Ryszarda Kaczorowskiego oddają mu ostatni hołd skinieniem głowy, znakiem krzyża, klękając. Przy trumnie, przy której położono wiązanki biało-czerwonych kwiatów, wartę honorową pełnią żołnierze i harcerze.
Hołd zmarłemu będzie można oddawać do co najmniej godz. 22 w czwartek, od godz. 9 do 17.30 w piątek, od 10.30 do 22 w sobotę oraz w godz. 9-22 w niedzielę. Planowane są także dwie msze żałobne - w piątek wieczorem w kościele Świętego Krzyża i w poniedziałek w archikatedrze św. Jana. Ostatni prezydent RP na uchodźstwie spocznie w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie.