Tłumacz ujawnił sekret FBI - podsłuchiwano....
Kontraktowy tłumacz FBI Shamai K. Leibowitz został w ubiegłym roku skazany na 20 miesięcy więzienia za ujawnienie tajnych materiałów. Jak donosi dziennik "New York Times", były to stenogramy podsłuchów rozmów w ambasadzie Izraela w Waszyngtonie.
07.09.2011 | aktual.: 07.09.2011 09:06
Gazeta powołała się na rozmowę z odbiorcą tych materiałów Richardem Silversteinem, który prowadzi blog krytycznie analizujący stosunki USA z Izraelem.
Jak wynika z jego relacji, Leibowitz ujawnił stenogramy nie po to, by demaskować metody FBI, lecz żeby udostępnić opinii publicznej kulisy delikatnych stosunków dyplomatycznych między USA a Izraelem.
Według Silversteina, Leibowitz działał z wyższych pobudek, powodowany obawami, że Izrael może zaatakować instalacje nuklearne w Iranie, co miałoby - jego zdaniem - fatalne konsekwencje dla Izraela i dla Ameryki. Uważał też, że Izrael nadmiernie próbuje wpływać na opinię publiczną i Kongres USA. Silverstein podzielał jego oceny i niepokoje.
Sam Leibowitz odmówił "NYT" komentarzy na temat swojej sprawy.
Liczące około 200 stron stenogramy potwierdzają, że rozmowy w ambasadzie Izraela podsłuchiwano, aby wykryć, jak Izrael prowadzi działalność wywiadowczą w USA. FBI współpracuje w tym zakresie z CIA, przekazując agencji materiały z podsłuchów dowodzących szpiegostwa.
Stenogramy zawierają m.in. rozmowy dyplomatów izraelskich z amerykańskimi sympatykami Izraela, w tym z członkami Kongresu.