TK: oprocentowanie depozytów sądowych nie dla Skarbu Państwa

Trybunał uznał za niekonstytucyjny przepis rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 2002 r., uznający oprocentowanie złożonych w banku zabezpieczeń za dochód skarbu państwa.

Gdyby możliwość uzyskiwania przez skarb państwa odsetek od składanych w sądach sum depozytowych zawarta była w ustawie, wtedy takie rozwiązanie mogłoby obronić się przed trybunałem. Ponieważ taka norma znalazła się w akcie prawnym niższej rangi - rozporządzeniu ministra sprawiedliwości, a ustawa, na której podstawie je wydano, nie mówi o pożytkach płynących ze składanych depozytów, przepis narusza konstytucyjne zasady stanowienia prawa, prawo własności i konstytucyjną zasadę wolności. Wolności człowieka mogą być ograniczane jedynie na podstawie ustaw - przypomniał trybunał.

Rzecznik Praw Obywatelskich, który wniósł sprawę przed Trybunał argumentował, że pomimo tego, iż składający kaucję w sądzie nie może tymi środkami finansowymi swobodnie dysponować, to nie przestaje być ich właścicielem. Skoro pieniądze te pozostają własnością składającego zabezpieczenie, również oprocentowanie lokaty, na której umieszcza te pieniądze sąd, należy się właścicielowi.

Rzecznik przypomniał sprawę biznesmena Romana Kluski, którego zatrzymano w związku z podejrzeniem wyłudzenia podatku VAT, a potem wypuszczono za poręczeniem. W listopadzie 2003 r. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że Optimus nie wyłudzał podatku. Kluska na podstawie obowiązujących przepisów nie uzyskał odsetek od złożonej kaucji, mimo że przez 16 miesięcy nie mógł dysponować 8 mln zł poręczenia majątkowego.

W lipcu br. sąd krakowski sąd apelacyjny utrzymał wyrok sądu niższej instancji, że zatrzymanie Romana Kluski było niesłuszne. Biznesmen otrzymał jednak tylko 5 tys. zł odszkodowania.