TK: jeden przepis nowelizacji ustawy warszawskiej niezgodny z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny uznał, że zakwestionowany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego przepis nowelizacji tzw. ustawy warszawskiej o przekazaniu dzielnicom prawa gmin do wykonywania zadań własnych, obejmujących sprawy ochrony zdrowia, jest niezgodny z konstytucją.
07.12.2005 | aktual.: 07.12.2005 18:55
Zgodny z konstytucją jest natomiast przepis upoważniający prezesa Rady Ministrów do nadania w drodze rozporządzenia statutu m.st. Warszawy.
Prezes TK Marek Safjan uzasadniał, że przepis o zadaniach jest niezgodny z konstytucją, ponieważ ustawa zasadnicza "jest tu jednoznaczna" i mówi, że wszystkie zadania wykonywane są przez gminy. Taki przepis naruszałby pozycję ustrojową gminy oraz zasadę jej samodzielności pozbawiając gminę prawa wykonywania zadań - powiedział Safjan.
Uzasadniając orzeczenie dotyczące przepisu o statucie wyjaśnił, że nadanie statutu przez premiera mieści się w granicach określonego w konstytucji nadzoru premiera nad jednostką samorządu terytorialnego.
Podkreślił, że przepis ma charakter "incydentalny, tzn. premier nadawałby statut tylko w sytuacji, gdyby Rada Warszawy przez trzy miesiące od wejścia nowelizacji w życie nie przyjęła własnego. Po uchwaleniu statutu rady byłby uchylony statut premiera".
Safjan dodał, że przepis ma "przeciwdziałać bezczynności prawotwórczej rady", a statut jest niezbędny do prawidłowego działania jednostki samorządu terytorialnego.
Wcześniej przedstawiciel prezydenta uzasadniał przed Trybunałem, że jeżeli zakwestionowane przepisy zostałyby wprowadzone w życie, pozbawiałyby gminę samodzielności.
Z kolei według przedstawiciela Sejmu, który bronił słuszności przepisów, gminy nie zostałyby pozbawione wykonywania zadań, a byłoby to jedynie "przeorganizowanie", przekazanie zadań jednostkom pomocniczym. Rada nadal będzie odpowiadała, nie jako bezpośredni wykonawca, ale organ nadzoru - wyjaśnił.
Zaznaczył także, że przepis dotyczący statutu byłby przejściowy i miałby zapobiec patologii, jaką jest nieuchwalenie przez 3 lata statutu przez stołeczną radę.
W ocenie przedstawiciela prokuratora generalnego, przekazanie dzielnicom zadań pozbawiłoby gminę wpływu na ich wykonywanie, co jest gwarantowane w konstytucji. Z kolei premier nie powinien mieć uprawnienia nadawania statutu, bo to należy do uprawnień gminy.
Wyrok Trybunału jest ostateczny. TK ma miesiąc na przekazanie do prezydenta uzasadnienia wyroku, a wówczas prezydent po zasięgnięciu opinii Marszałka Sejmu może podpisać ustawę.
Prezydent Kwaśniewski wystąpił do TK w lipcu o zbadanie zgodności z konstytucją powyższych przepisów.
O zaskarżenie nowelizacji ustawy do Trybunału lub o jej niepodpisywanie apelował także do niego prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Ta nowelizacja jako całość jest zła, nie zawiera przepisów przejściowych i wprowadziłaby dezorganizację oraz chaos kompetencyjny - powiedział wiceprezydent stolicy Mirosław Kochalski, komentując wyrok Trybunału.
Dodał, że liczy na to, iż prezydent Aleksander Kwaśniewski jeszcze raz rozważy przepisy nowelizacji i jej nie podpisze.
Nowelizacja ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, tzw. ustawy warszawskiej, przyjęta przez Sejm 1 lipca 2005 r., ogranicza m.in. kompetencje prezydenta miasta wobec zarządów 18 stołecznych dzielnic. Zgodnie z nią, prezydent stolicy nie ma wpływu na wybór burmistrzów dzielnic - powołują ich niezależne rady dzielnic.
Burmistrz dzielnicy miałby wolną rękę w doborze swoich podwładnych, zwiększyłaby się też jego samodzielność finansowa.