PolskaTiry na autostrady

Tiry na autostrady

– Wpuszczamy na autostradę tiry, choć nie wiemy, ile za to otrzymamy pieniędzy – mówi Andrzej Patalas, prezes spółki Autostrada Wielkopolska. Na wyborczych plakatach Marek Pol wprowadzenie nowych zasad przejazdu autostradami przypisuje... sobie.

Tiry na autostrady

31.08.2005 | aktual.: 31.08.2005 09:27

Od jutra samochody ciężarowe będą mogły jeździć autostradami, jeśli tylko kierujący nimi będą posiadali ważną winietę. Kierujący ciężarówką na Punkcie Poboru Opłat będzie musiał okazać ważną, czyli wypełnioną Kartę Opłaty Drogowej, tak zwaną winietę. Takich kart jest w Polsce kilkadziesiąt rodzajów. Uzależnione jest od czasu obowiązywania, ale także ciężaru pojazdu. Kasjerki będą miały więc co identyfikować. Czas przejazdu przez PPO uzależniony będzie tylko od tego czy kierowca posiada winietę.

– Dotąd w ciągu godziny kasjerki potrafiły odprawić do 180 pojazdów. Wszystkie pasy i kasy będą czynne. Na każdy pas będzie mógł podjechać każdy samochód. Kasjerzy zostali przeszkoleni w zakresie znajomości winiet zatrudniliśmy dodatkowych pracowników – mówi Edward Targosz, prezes Autostrady Eksploatacji SA.

Praca w ciemno

– System poboru opłat był dotąd szczelny i jednolity. Obecnie część pojazdów będzie przejeżdżała na podstawie winiet, część będzie płaciła gotówką. Nie wiemy nawet, ile pieniędzy, przynajmniej przez pierwszy miesiąc, otrzymamy za świadczona usługę – mówi Andrzej Patalas. Koncesjonariusz przypuszcza, że na PPO pojawią się, jeśli nie podrabiane winiety, to pewnie kradzione. GDDKiA powierzyła wybranej spółce zadanie określenia ceny jednego przejazdu autostradą. Jednak koncesjonariusze i tak otrzymają tylko 70 proc. tej kwoty. Tak bowiem postanowili parlamentarzyści. Pieniądze będą docierały do koncesjonariusza z blisko dwumiesięcznym poślizgiem. Pierwszy korzyści z obowiązywania winiet na autostradach wyciąga kandydat na parlamentarzystę, Marek Pol. W okolicach Słupcy zobaczyć można plakaty wyborcze, na których wprowadzenie zmian polityk przypisuje sobie.

Tłoczniej – bezpieczniej?

Autostrada Wielkopolska spodziewa się, że po wprowadzeniu nowych zasad przejazdu samochodów ciężarowych, ich ilość na A2 wzrośnie.

- Korytarzem, na jaki składa się A2 i droga do niej równoległa 92, porusza się w ciągu doby do 5,5 tys. pojazdów. Na autostradę przeniesie się przypuszczalnie około 2,5 tys. pojazdów, czyli łącznie z obecnym ruchem będzie z niej korzystać 4,5 tys. ciężarówek – mówi prezes Patalas. Przedstawiciele spółki AW SA podkreślają jednak, że jest to wyłącznie przypuszczenie i nie należy sądzić, że stanie się to już w pierwszym tygodniu po wprowadzeniu zmian. Według Renaty Rychlewskiej, rzecznika AE SA, większa ilość ciężarówek powinna spowodować zwiększenie bezpieczeństwa, bo kierowcy jeżdżą inaczej mając obok taki pojazd.

Powtórki z blokad?

Władze Starego Miasta obawiają się protestów mieszkańców po 1 września. Zostanie bowiem przywrócony zakaz wjazdu samochodów o masie powyżej 12 ton przez ul. Poznańską w Koninie. Samochody ciężarowe, aby dojechać do autostrady, muszą przejechać drogą nr 25 przez Stare Miasto. – Obawiamy się powtórzenia wariantu z Goliny, czyli masowych protestów mieszkańców. Wiadomo, że ruch się znacznie nasili. Już obecnie trudno wyjechać ze Starego Miasta w kierunku Konina. A nie ma innej możliwości dotarcia jak przez drogę nr 25 – powiedział Ryszard Nawrocki, wójt Starego Miasta. W drugiej połowie przyszłego roku planowana jest modernizacja drogi prowadzącej do autostrady. Wtedy powstaną w Starym Mieście ronda. RAD

Cennik dla nie posiadających winiet

pojazdy osobowe - 11 zł
pojazdy o 2 osiach, z których jedna ma bliźniacze koła - 47 zł
pojazdy o 3 osiach - 71 zł
pojazdy o więcej niż 3 osie – 110 zł
pojazdy nienormatywne - 110 zł

Ceny obowiązują od 1 września

Robert Domżał

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)