Świat"The Washington Post" o puczu w Wenezueli

"The Washington Post" o puczu w Wenezueli

"Bush zdradził demokrację" - tak komentuje we wtorek dziennik The Washington Post, zachowanie się Białego Domu wobec nieudanego przewrotu wojskowego w Wenezueli. Autorem surowej oceny administracji George`a W. Busha jest dyrektor Centum Studiów Latynoamerykańskich w waszyngtońskiej Szkole Dyplomacji, Arturo Valenzuela.

Valenzuela jest znanym w USA specjalistą w sprawach Ameryki Południowej.

Autor artykułu zarzuca Bushowi, że nie sprzeciwił się zamachowi stanu w Wenezueli przez co dał milczącą zgodę na załatwianie spraw politycznych przez armię. Zamiast potępić przewrót, administracja amerykańska usprawiedliwiała go - twierdzi autor komentarza. Valenzuela przyznaje, że prezydent Hugo Chavez jest populistą, który doprowadził do kryzysu demokracji i wpadł w objęcia Fidela Castro i Saddama Husajna. Jednak Chavez - czytamy dalej w komentarzu - to demokratycznie wybrany przywódca i tylko legalnymi metodami można próbować odsunąć go od władzy. Według Valenzueli, administracja Busha nie zrozumiała, albo nie chciała zrozumieć tej prostej zasady i straciła moralne prawo do promowania demokracji.

W innym artykule "The Washington Post" zwraca uwagę, że kilku południowo-amerykańskich przywódców jest przekonanych, ze Biały Dom maczał palce w nieudanym zamachu stanu w Wenezueli. Waszyngton rozegrał całą sprawę w sposób najgorszy z możliwych - pisze gazeta w artykule zatytułowanym "Stany Zjednoczone słabym patronem latynoskiej demokracji". (mk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)