"Testosteron" - najlepszy polski teledysk na Yach Film

Po raz pierwszy wyboru najlepszego teledysku dokonali widzowie, głosując za pośrednictwem SMS. Na galę wręczenia Yachów w Centrum św. Jana w Gdańsku zwycięzcy nie mogli zjawić się osobiście. "Tym bardziej jesteśmy szczęśliwi z tej nagrody, że to widzowie brali udział w wyborze" - powiedział Pawica w rozmowie telefonicznej z uczestnikami gali.

Zwycięzców w pozostałych dziewięciu kategoriach wybierało jury. Statuetkę Yacha dla najlepszego reżysera odebrał Bo Martin za teledysk Ścianki "Białe wakacje".

Najciekawszą kreację aktorską stworzył Maciej Maleńczuk w klipie Pudelsów "Wolność słowa". "Jeśli będzie potrzeba obsadzić rolę psychodelicznego zboczeńca, maniaka seksualnego, to macie mnie" - powiedział laureat odbierając statuetkę.

Jury nagrodziło Annę Maliszewską i Łukasza Jankowskiego za scenariusz do "Trudno nie wierzyć w nic" zespołu Raz,Dwa,Trzy, a za zdjęcia Piotra Śliskowskiego do "You may be in love" Blue Cafe.

Kolejni zwycięzcy to: Marcin Fischer za montaż w "Wake me up" Frühstück, za aranżację przestrzeni Iza Poniatowska i Łukasz Jabłoński w "Like" Myszy&Magdy D. oraz Adam Wyrwas za animację w "Situations" Agressivy 69.

Jury przyznaje również już tradycyjnie Yachy w nietypowej kategorii, nazywanej inna energia. W tym roku nagroda ta przypadła Łukaszowi Tunikowskiemu i Wojciechowi Zielińskiemu za klip "Co czujesz?" ZDZ. Po raz pierwszy wyłoniono laureatów w kategorii lights - cienki budżet: Stanisław Majda "Żona mnie bije" zespołu "Stasio".

Do 12. edycji Festiwalu Wideoklipów Yach Film 2003 zgłoszono ponad 200 wideoklipów. Jury wyłoniło spośród nich 32, które walczyły o nagrody w 10 różnych kategoriach.

Podczas Yach Film po raz trzeci rozstrzygnięty został Festiwal Wideoklipów Krajów Skandynawskich i Nadbałtyckich. Po raz pierwszy zwyciężył klip polski. Statuetkę Bursztynowe Oko odebrał Marek Skrobecki, do utworu "Situations" zespołu Agressiva 69.