Terroryzowali studentów - grozili, że ich wywiozą do lasu
Do Sądu Okręgowego wpłynął akt oskarżenia przeciwko 20- i 24-latkowi, którzy terroryzowali studentów częstochowskich uczelni.
- Wiosną mężczyźni wymusili pieniądze od dwóch studentów. Żądali od 50 do 200 złotych - mówi Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Mężczyźni zastraszali swoje ofiary nożem i szantażowali grożąc wywiezieniem do lasu w bagażniku auta, pobiciem i okaleczeniem. - Zastraszeni przez bandytów młodzi ludzie wyciągali z bankomatów pieniądze i oddawali prześladowcom - dodaje prokurator Basiński.
Oskarżeni przyznali się do winy. Ich wyjaśnienia różnią się od relacji pokrzywdzonych.
Zatrzymany 24-latek twierdzi, że chodziło o nierozliczone rachunki związane z handlem marihuaną. Studenci temu przeczą i utrzymują, że byli ofiarami zwykłego rozboju.
Mężczyźni, którzy sterroryzowali i okradli studentów, trafili do aresztu. Odpowiedzą za wymuszenia rozbójnicze. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności. Co ciekawe, jeden z nich jest studentem.
NaSygnale.pl: Polscy seryjni mordercy - część II