Terrorystyczny wywiad na światowym poziomie
Opublikowany ostatnio raport terrorystów, do
którego dotarli norwescy wojskowi, świadczy o tym, że służby
specjalne terrorystów są już na światowym poziomie - ocenia dla
"Słowa Polskiego-Gazety Wrocławskiej" prof. Janusz Danecki z
Zakładu Arabistyki i Islamistyki w Instytucie Orientalistycznym
Uniwersytetu Warszawskiego.
03.04.2004 | aktual.: 03.04.2004 07:19
Autorzy dokumentu dokładnie analizują sytuację polityczną w Polsce, a także ich możliwości wpływu na politykę państw, które wysłały wojska do Iraku. Opisane w raporcie działania są zimne i bardzo dobrze skalkulowane. A przede wszystkim skuteczne, czego dowodzi przykład Hiszpanii. To, co w nim przepowiadano, czyli atak terrorystyczny mający na celu zmianę rządu, niestety się udał - podkreśla rozmówca dziennika.
Pytany, skąd terroryści mogą czerpać wiedzę o Polsce, prof. Danecki podkreśla, że są to informacje ogólnodostępne. Mogli się tego dowiedzieć z telewizji, radia czy czytając polską prasę. Chodzi tylko o precyzyjne dobranie i połączenie faktów. To nie są już czasy, żebyśmy mogli przypuszczać działanie na terenie Polski jakiegoś szpiega. Niewykluczone, że informacje te mogą pochodzić od innych służb specjalnych - uważa rozmówca dziennika.
Pytany przez gazetę czy mamy się czego bać, Danecki radzi: "Oczywiście, musimy być ostrożni i gotowi na wszystko, ale nie wolno wpadać w panikę".