Terroryści planowali zamachy w Niemczech
Islamscy terroryści planowali w ubiegłym
roku w Berlinie i Duesseldorfie zamachy na obiekty związane z
historią i życiem Żydów - zeznał przed sądem w
Duesseldorfie Palestyńczyk oskarżony o współudział w
przygotowywaniu aktów terroru.
04.07.2003 | aktual.: 04.07.2003 21:22
"Ja sam zbierałem informacje o dwóch miejscach zamachów" - powiedział 26-letni oskarżony. W Berlinie obiektem ataku miało być Muzeum Żydów, a w Duesseldorfie restauracja i dyskoteka, chętnie odwiedzane przez Żydów.
Proces terrorysty, aresztowanego w kwietniu ubiegłego roku, rozpoczął się ponad tydzień temu. Prokuratura zarzuca mu, że należał do komórki terrorystycznej, podporządkowanej organizacji Al Tawhid. Oskarżony zeznał, że był odpowiedzialny za uzbrojenie grupy, składającej się z czterech osób. Planowano użyć granatów lub samochodu wypełnionego materiałem wybuchowym.
W trakcie śledztwa Palestyńczyk ujawnił, że pełnił przez pewien czas funkcję ochroniarza Osamy bin Ladena, a także szkolił się w obozach Al-Kaidy w Afganistanie. Od egipskiego instruktora nauczył się m.in. produkowania trucizny z łatwo dostępnych substancji.
Policja wpadła na ślad domniemanego terrorysty, podsłuchując jego rozmowy telefoniczne. Po aresztowaniu w kwietniu ub.r. podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Występował jako świadek w procesie przeciwko Marokańczykowi Munirowi el Motassadekowi, skazanemu w lutym przez sąd w Hamburgu na 15 lat więzienia za współudział w zamachach z 11 września 2001 r.