Terroryści planowali atak na bazę wywiadu w Arizonie
Islamscy terroryści planowali atak na Fort Huachuca w stanie Arizona, największą w USA bazę szkolenia wywiadu - podał "Washington Times", powołując się na raport FBI udostępniony także innym agencjom rządowym.
26.11.2007 20:10
Islamiści współpracowali z meksykańskimi kartelami narkotykowymi, które dostarczały im broni, przemyconej przez podziemne tunele biegnące pod granicą USA z Meksykiem i mające wyjście w Arizonie i stanie Nowy Meksyk. Organa ścigania wpadły na trop spisku w maju, udaremniły plan i aresztowały część jego uczestników.
Afgańczycy i Irakijczycy wchodzący w skład grupy terrorystów specjalnie zgolili brody w USA, aby zamaskować swe pochodzenie i religię. Według raportu FBI, zapłacili meksykańskim gangsterom 20 tys. dolarów za broń i pomoc w jej przeszmuglowaniu przez granicę.
Wśród rodzajów broni przemyconej lub przygotowywanej do przemycenia były m.in. dwie rakiety przeciwczołgowe Milan produkcji francusko-niemieckiej, rakiety ziemia-powietrze produkcji radzieckiej, granatniki i karabiny.
W Forcie Huachuca szkolą się w sztuce wywiadowczej członkowie czterech amerykańskich formacji wojskowych (wojska lądowe, marynarka wojenna, siły powietrzne i piechota morska). Pracuje tam około 12 tys. osób, niektóre mieszkają w bazie wraz z rodzinami.
Tomasz Zalewski