Terlecki o wcześniejszych wyborach: Taki wariant jest możliwy
Zapytany o możliwe przyspieszenie wyborów parlamentarnych, szef klubu PiS Ryszard Terlecki przyznał, że taki wariant "oczywiście też jest możliwy". - Gdyby doszło do jakiegoś załamania spójności Zjednoczonej Prawicy będę stanowczo za tym, by na listach znaleźli się tylko przedstawiciele naszej formacji — dodał.
Terlecki był gościem w Radiu Plus we wtorek 26 kwietnia, gdzie został zapytany o zmiany w sądownictwie i ewentualny brak porozumienia w tej sprawie z Solidarną Polską. Szef klubu PiS odpowiedział, że nie wyobraża sobie, żeby mogło do niego nie dojść.
- Ale gdyby tak się stało, to znaczy, że trzeba podjąć daleko idące decyzje, czyli że sojusz Zjednoczonej Prawicy zbliża się do jakiegoś przełomu" - powiedział. Na pytanie, czy oznaczałoby to wybory parlamentarne jesienią, odparł: "Taki wariant oczywiście też jest możliwy".
Terlecki: Nie przewiduję załamania spójności Zjednoczonej Prawicy
Na uwagę, że opozycja przychyliłaby się do poparcia wniosku w tej sprawie, szef klubu PiS ocenił, że opozycji nie zależy na przyspieszaniu wyborów. "Nie jest przygotowana do tego, żeby objąć władzę, to jest oczywiście powód zasadniczy. Po drugie liczy na to, że za półtora roku będzie miała większe szanse na dobry wynik, niż w tej chwili czy za parę miesięcy. Opozycja nie chce teraz wyborów" - uważa Terlecki.
Rząd pomoże kredytobiorcom? Leszczyna ostro o projekcie Morawieckiego
Terlecki był też pytany o swój felieton dla "Głosu" Tygodnika Nowohuckiego, w którym stwierdził, że PiS idąc do wyborów, będzie musiało wziąć pod uwagę zaangażowanie i lojalność posłów klubu parlamentarnego PiS i "odsiać" tych wszystkich, którzy stwarzali kłopoty w obecnej kadencji.
Pytany czy to oznacza, że Solidarnej Polski nie będzie na listach PiS, Terlecki powiedział, że w tej chwili "Zjednoczona Prawica funkcjonuje jednak i nasi koalicjanci znajdą się na naszych listach gdy nadejdzie termin wyborów".
- Natomiast gdyby doszło do jakiegoś pęknięcia, do jakiegoś załamania spójności Zjednoczonej Prawicy - czego nie przewiduję, ale teoretycznie jest to możliwe - to wtedy będę stanowczo za tym, żeby na listach znaleźli się tylko przedstawiciele naszej formacji - podsumowałł Terlecki.
Źródło: PAP / Radio Plus