"Ten najbardziej agresywny dusił Ahmeda". Egipcjanin pobity w centrum Krakowa
Pracownik baru z kebabem został pobity przez trzech napastników. W czasie ucieczki, jednemu z nich wypadła książeczka wojskowa. Dokument stał się kluczowym dowodem w sprawie ataku.
12.09.2017 | aktual.: 12.09.2017 07:33
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", w sobotę nad ranem trzech napastników pobiło Egipcjanina Ahmeda, który pracował w barze z kebabem przy ul. Floriańskiej w Krakowie. Mężczyznom nie spodobał się kolor skóry Ahmeda.
- Coś wykrzykiwali, że w Polsce nie ma miejsca dla takich jak my. Że powinniśmy wyjechać skąd przyjechaliśmy i że oni nam w tym pomogą. Ten najbardziej agresywny zaczął dusić Ahmeda, tak że mój pracownik posiniał. I bił go z całych sił po głowie - relacjonuje w rozmowie z dziennikarzami "GW", Allam, szef Ahmeda, który był świadkiem zdarzenia.
Sam Ahmed mówi, że bał się o swoje życie. - Wydawało mi się, że umrę. W ostatniej chwili udało mi się wyrwać. - W tym momencie mężczyźni rzucili się do ucieczki, jeden z nich zgubił pod barem książeczkę wojskową, która stała się głównym dowodem i poszlaką dla krakowskiej policji. Dokument należał do 22-letniego Kamila K., który (po opublikowaniu artykułu "GW") sam zgłosił się na komisariat.
- Zostanie przesłuchamy. Sprawdzamy jego wersję wydarzeń – powiedział dziennikarzom Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.
Zaraz po zajściu Ahmed trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Ma obitą twarz i sine ślady duszenia na szyi, czeka go wielotygodniowa rekonwalescencja.