17-04-2013 10:34
Ten chłopiec zginął w Bostonie - miał na imię Martin
- Widziałam ojca, jak wysiada z samochodu, wyglądał, jakby był w szoku - opowiadała Jane Sherman, sąsiadka rodziców chłopca zamordowanego w bostońskim zamachu. - Nie odzywał się, powolnym krokiem wszedł do domu - relacjonowała, zapewniając o chęci niesienia wszelkiej pomocy tej rodzinie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.