Telewizja winna zatrucia ?

Poprawił się stan zdrowia 6 chłopców w wieku od 13 do 15 lat, którzy trafili do szpitala w Nidzicy na Warmii i Mazurach, po najedzeniu się rzekomo halucynogennej rośliny - bielunia.

Rodzice uważają, że winę za zatrucie ponosi telewizja, która niedawno wyemitowała program o narkotycznych właściwościach bielunia. Stan jednego z 13-latków był krytyczny. Chłopcy zjedli bielunia dziędzierzwę po to, by mieć omamy.

Roślna - zwana także "diabelskim zielem", zawiera trujące alkaloidy, silnie pobudzające korę mózgową. Wywołuje euforię, podwyższone ciśnienie, drgawki, zaburzenia mowy i widzenia. Zatrucie bieluniem grozi śmiercią i wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej.(an)