Telewizja ogłupia społeczeństwo - czat z Józefem Henem

Gościem czwartkowego czata Wirtualnej Polski był Józef Hen prozaik, publicysta i scenarzysta.

Internautów interesowała jego znajomość z Korczakiem. Współpracował Pan przed wojną z Januszem Korczakiem. Jakim był człowiekiem? - padło pytanie. Współpracował to za wiele powiedziane - stwierdził Hen. Ja byłem jego czytelnikiem. On założył pismo, tygodnik, w którym dzieci drukowały swoje rzeczy. Później znakomity pisarz. Korczaka widziałem tylko raz, w kinie podczas filmu na który zostałem zaproszony jako korespondent Małego Przeglądu. Miałem wtedy 11, może nawet 10 lat. Ze mną był mój starszy o 3 lata brat, łobuziak, który cały czas Korczaka kopał. I co na to znakomity pedagog? Przeniósł się do innego rzędu - opowiadał.

Pytano również o jego najbliższą przyszłość. Zbieram materiały i szkicuję powieść faktograficzną, tak to nazywam, ponieważ nie będzie w niej zmyśleń o Stanisławie Auguście Poniatowskim. Jest to oczywiście obrona króla, tak oczernianego przez polską historiografię - powiedział Hen.

Gość wspominał rok 1968. Mówił, że wydarzenia te oznaczały dla niego załamanie się wszystkich nadziei i przywiązań. Bardzo to było dla mnie dramatyczne, jakby mi grunt uciekł spod nóg. Przez kilka miesięcy przeżywałem zachwianie fizycznej równowagi, takie zawroty głowy i przez ulicę przeprowadzał mnie mój syn. To chyba mówi wszystko - powiedział wybitny prozaik.

Zapytany o swoje własne ulubione książki wymienił trzy tytuły: Nikt nie woła, Odejście Afrodyty, Nie boję się bezsennych nocy.

Ja bym powiedziała, że nadciąga nieuchronnie debilizm społeczeństwa - BIG BROTHER to wciąż powyżej średniej krajowej intelektu - stwierdziła jedna z uczestniczek internetowego spotkania, asik. Kierownictwa mówią, że społeczeństwo jest debilne i trzeba mu schlebiać, a społeczeństwo staje się debilne na skutek tego, co serwuje mu telewizja. Wyraźny jest proces odchodzenia przez duże grupy ludzi z wykształceniem od książki - stwierdził Hen. _ Dla pisarza nie jest ważne czy czyta go 100% społeczeństwa, ważne jest, żeby jego książki trafiały do tych, którzy chcą czytać, a to nie zawsze się udaje._ (aso)

Wybrane dla Ciebie
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?