Tej nocy będzie sztorm na Bałtyku, promy odwołane
Z powodu zapowiadanej wichury i sztormu, armatorzy promów pływających między Szwecją a Polską zdecydowali o pozostawieniu statków w portach. Pasażerowie, którzy mieli miały dziś wieczorem wypłynąć z Gdańska oraz Gdyni do Szwecji, będą musieli do jutra czekać w Polsce na poprawę pogody.
Z Gdańska do Sztokholmu nie wypłynął prom Baltivia, a przy gdyńskim terminalu pasażerskim na dogodniejsze warunki atmosferyczne czeka prom Finnarow, który dziś o 21.00 miał odpłynąć do Karlskrony.
Jak zapewniają firmy obsługujące linie promowe na Bałtyku, pasażerowie będą mogli wypłynąć w sobotę, jeśli pozwoli na to pogoda, a zakupione przez nich bilety nie stracą ważności.
Według szwedzkich służby meteorologicznych, dzisiejszej nocy południową Szwecję nawiedzi wiatr o prędkości dochodzącej do 100 kilometrów na godzinę, który spowoduje sztorm.
Również szczecińskie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego ostrzega przed silnym wiatrem, który na Pomorzu Zachodnim może wiać z prędkością nawet do 80 km na godzinę.
Centrum Zarządzania Kryzysowego przypomina, by pozamykać i dobrze zabezpieczyć okna, a z balkonów i parapetów pozabierać wszystkie przedmioty, które mogą być porwane przez wiatr.
Mieszkańcy nie powinni też parkować samochodów ani chronić się pod drzewami, liniami energetycznymi, wysokimi kominami i tablicami reklamowymi. Specjaliści radzą również, by unikać parkowania samochodów w bezpośrednim sąsiedztwie starych budynków.