Tego nie może zabraknąć na studniówce
Uważa się, że zapewnienie maturzystom powodzenia podczas egzaminu dojrzałości, który w tym roku zacznie się 4 maja, gwarantuje zastosowanie się do studniówkowych przesądów. Można im wierzyć lub nie, ale w studniówkowy wieczór, wprost nie wypada ich nie znać! Równocześnie, należy je traktować z przymrużeniem oka, by nie popsuły dobrego humoru i szampańskiej zabawy. Najlepiej więc wcześniej się z nimi oswoić. Podajemy kilka, jeśli coś pominęliśmy, podzielcie się koniecznie swoją wiedzą z innymi.
16.01.2012 | aktual.: 17.01.2012 10:47
Przesądy:
- Czerwona bielizna
Dziewczynom szczęście przyniosą ogniście czerwone figi, założone na lewą stronę, które później powinno się włożyć dopiero w dniu matury. Ostatnio nieodłącznym elementem damskiej, studniówkowej garderoby jest też czerwona podwiązka. Aby jednak przyniosła szczęście, należy ją nosić na lewej nodze, po stronie serca.
- Buty
Należy je pastować tylko w jednym kierunku i pod żadnym pozorem nie ściągać ze stóp.
- Coś pożyczonego
Najlepiej od kogoś mądrego, błyskotliwego i doświadczonego.
- Polonez
Podczas tańca należy "zmylić nogę".
Czego nie wolno?
- Tańczyć na bosaka, bo to może przynieść potwornego pecha! Jak ognia należy unikać oczka w rajstopach. Nie wolno pozbywać się krawata. Obcinać włosów po studniówce. Od momentu studniówkowej imprezy aż do ostatniego dnia egzaminu należy unikać fryzjera.
- Pod pomnik
Po imprezie należy gromadnie udać się pod najsłynniejszy w swoim mieście pomnik i okrążyć go na jednej nodze tyle razy, ile punktów chciałoby się otrzymać na maturze.
Wszystkim tegorocznym maturzystom życzymy wspaniałej, niezapomnianej zabawy! I przypominamy... w maju zakwitną kasztany.
Zobacz więcej na: gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl