Tęczowe rodziny, łączcie się!

Razem z fundacją osób transpłciowych Trans-Fuzja organizujecie Festiwal Tęczowych Rodzin. Na czym będzie on polegał?

– Między 24 a 26 października chcemy urządzić spotkanie osób homo i biseksualnych oraz transpłciowych i ich rodzin. Skupimy się na dyskusjach, pokazach filmów dokumentalnych o tej tematyce, zamierzamy też zorganizować coś w rodzaju pikniku rodzinnego. Nie będziemy w ogóle zgłaszać postulatów adopcji-, chodzi nam o rodziców biologicznych, którzy dzieci mają zwykle ze swoich poprzednich, heteroseksualnych związków.

Jak liczna jest to grupa?

– Trudno powiedzieć, ale z badań, które prowadziliśmy, wynika, że blisko trzy procent badanych gejów i lesbijek deklaruje, że wychowuje dziecko. Na naszym spotkaniu spodziewamy się około 50–100 osób.

Dlaczego to spotkanie organizujecie właśnie teraz?

– Nie tylko organizacje LGBT dojrzały do tego, żeby o tym mówić, ale także sami rodzice. W Internecie powstało nawet specjalne forum dyskusyjne, na którym rozmawiają o problemach wychowawczych, zagrożeniach w przedszkolu lub w szkole czy o tym, że partner, nawet wychowując dziecko przez wiele lat, nie ma do niego żadnego prawa. Nie można dłużej udawać, że takie zjawisko nie istnieje.

– not. mil