"Tęcza" na pl. Zbawiciela w Warszawie znowu stanęła w ogniu
Chwilę po północy zapaliła się "Tęcza" na pl. Zbawiciela w Warszawie. Pożar udało się szybko ugasić - informuje TVN24.pl.
Według świadków, artystyczna instalacja Julity Wójcik zajęła się ogniem od fajerwerków. Spłonęła górna część tęczy.
Stworzona z 16 tysięcy sztucznych kwiatów nawleczonych na ogromną stalową konstrukcję instalacja podczas polskiej prezydencji zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim. W czerwcu ustawiono "Tęczę" na Placu Zbawiciela w stolicy. Kwiaty do tęczy pomagało jej zrobić około tysiąc osób. Instalacja powstała na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza.
Gdy w czerwcu "Tęcza" stanęła na Placu Zbawiciela, Julita Wójcik tłumaczyła, że jej instalację można interpretować na rozmaite sposoby, ale zawsze powinna ona nieść pozytywne skojarzenia. Zwróciła uwagę, że jedni kojarzą ją z warszawską Paradą Równości, inni - z rozpoczynającym się niebawem Euro 2012. - Moje główne założenie, to żeby "Tęcza" nie była zaangażowana społecznie czy politycznie, aby była całkowicie wolna od jakichkolwiek narzuconych znaczeń. Po prostu - aby była piękna - mówiła.