Te informacje zniknęły z internetu; "to bardzo źle"
Z sejmowych stron parlamentarzystów zniknęła rubryka z informacją o stanie cywilnym posłów. Czy to dobrze? - Zdecydowanie źle - mówi Mariusz Błaszczak (PiS), który uważa, że takie informacje są ważne dla wyborców, a argumenty kancelarii sejmu, która jakoby nie nadążała z aktualizacją informacji o stanie cywilnym polityków, uważa za "śmiechu warte".
- Wydaje się, że kancelaria ma większe problemy z nadążaniem za przynależnością partyjną poszczególnych posłów... - śmieje się Maciej Orzechowski (PO). Brak takich informacji, zdaniem rzecznika PSL, Krzysztofa Kosińskiego, może mieć jednak pozytywny skutek. - Może obecnie, kiedy nie wszystko od razu wiadomo, będzie jeszcze większe zainteresowanie politykami, grono adoratorek będzie się zastanawiać, "a nuż jest wolny" - zastanawia się rzecznik.
Natomiast poseł Artur Dębski (RP) przypomina, że pojawiły się pomysły na opodatkowanie osób samotnych, więc może to jest przyczyna, że nie ma oficjalnej informacji na stronach sejmu...
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski