Tatry. Turysta runął z wysokości 200 metrów

Do śmiertelnego wypadku doszło około godziny 14.00. Z relacji TOPR-owców wynika, że mężczyzna schodził po Granatach w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego. To jeden z najtrudniejszych szlaków górskich w Polsce. Jego ciało jest transportowane do Zakopanego.

Słoneczna pogoda i wysoka temperatura przyciągnęły w Tatry rzesze turystów. W wielu miejscach na szlakach tworzą się kolejki, co bardzo utrudnia ruch w obu kierunkach.

Wypadek na Orlej Perci to kolejne tak tragiczne zdarzenie w Tatrach w ostatnich dniach. W poniedziałek dwóch taterników odpadło od ściany w dolinie Doliny Wielickiej. Mimo interwencji ratowników ich życia nie udało się uratować.