Tarczyński: Smarzowski obnażył to, kim jest. Dla mnie "Kler" to płytka prowokacja
Zachęcam wszystkich, żeby nie szli na film "Kler", jeżeli mają szacunek do Kościoła - mówi w programie "Gabinet Cieni" Adama Hofmana Dominik Tarczyński. Zapowiada, że filmu nie obejrzy. - Nie przyjmuję argumentu, że nie mam prawa krytykować dzieła, skoro go nie widziałem. Nie muszę przechodzić na czerwonym świetle, żeby sprawdzić, jak to jest być potrąconym. Dla mnie to typowa, bardzo płytka prowokacja. Im więcej szumu, tym więcej kasy. Smarzowski tak naprawdę obnażył to, kim jest. Jeżeli ktoś chce pokazać kim jest, to dlaczego tego zakazywać? Dlaczego dawać argument pewnego rodzaju cenzury, państwa wyznaniowego?