Tańsze telefony i bilety kolejowe
Blisko 1 mln 140 tys. zł chce zaoszczędzić w
tym roku wojewoda małopolski Witold Kochan tnąc koszty
funkcjonowania Urzędu Wojewódzkiego. Najpoważniejszymi
oszczędnościami ma być ograniczenie kosztów rozmów telefonicznych
oraz zakupu biletów kolejowych dla urzędników udających się do
Warszawy - informuje "Gazeta Krakowska".
04.02.2006 | aktual.: 04.02.2006 08:15
- Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych koszty rozmów wykonywanych przez urzędników mają zmniejszyć się o blisko 300 tys. zł- informuje Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy wojewody. - Z kolei zawarcie umowy z PKP o kupnie tzw. biletów sieciowych na okaziciela pozwoli zaoszczędzić blisko 20 tys. zł w ciągu roku. Szukanie oszczędności nie oznacza jednak likwidacji zamiejscowych delegatur Urzędu Wojewódzkiego i ograniczenia zatrudnienia w samym urzędzie.
- Istnieje potrzeba stworzenia dodatkowych miejsc pracy- mówi Bartlewicz. - Nasz urząd pośród innych plasuje się w czołówce pod względem niskich kosztów funkcjonowania. Utrzymanie urzędu w przeliczeniu na jednego mieszkańca w ciągu roku kosztuje 13 zł 95 gr. Dla porównania w województwie podkarpackim koszty te wynoszą 16 zł 02 gr, a w świętokrzyskim aż 18 zł 52 gr. Także pod względem liczby urzędników w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców wypadamy korzystnie. W Małopolsce taką liczbę osób obsługuje statystycznie 2,8 urzędnika, w Podkarpackiem 3, a w Świętokrzyskiem aż 3,62 osoby. (PAP)