"Tankuj w Polsce". Tak Niemcy oszczędzają na paliwie
Niemiecki dziennik "Bild" w poniedziałek opublikował artykuł pod tytułem "Tankuj w Polsce!", z którego wynika, że obywatelom Niemiec znacznie bardziej opłaca się kupować paliwo w naszym kraju.
03.01.2022 | aktual.: 03.01.2022 14:47
Oryginalny tytuł artykułu w niemieckiej gazecie brzmi "Tanke, Polen!" i stanowi swoistą grę słów - jest podobny do zdania "danke, Polen", które z kolei po przetłumaczeniu oznacza "dziękujemy, Polsko!".
"Bild" podkreśla, że tankując w naszym kraju, Niemcy znacząco oszczędzają. Za jeden litr benzyny na polskiej stacji benzynowej płacą nawet o 0,58 euro mniej niż w Niemczech - wskazuje gazeta. Różnica w cenie jest nieco mniejsza, jeśli chodzi o olej napędowy: to 0,40 euro za litr.
"Bild": Niemcy jeżdżą po paliwo do Polski
Autorzy publikacji rozmawiali z kilkoma niemieckimi kierowcami, którzy w paliwo zaopatrują się na polskich stacjach benzynowych. To m.in. 36-letni Norman i 19-letni Florian. Rozmówcy "Bilda" wybrali się do Polski z kanistrem i na zatankowaniu 53,05 litrów benzyny zaoszczędzili 30,75 euro.
O swoich doświadczeniach z tankowaniem w Polsce opowiadał też 31-letni Martin, który - po porównaniu cen - ruszył do Zgorzelca. - Niestety, udało mi się zmieścić tylko 22 litry oleju napędowego. Ale i tak zaoszczędziłem prawie 9 euro. Gdybym przyjechał z pustym zbiornikiem, napełnienie go kosztowałoby aż o 24 euro mniej niż na niemieckiej stacji! - relacjonował.
"To czysta oszczędność"
Jak przypomina "Bild", w Polsce podatek paliwowy został zniesiony przed świętami Bożego Narodzenia, a podatek VAT już w nowym roku. "Polski rząd chce zapewnić niższe ceny paliw dla swoich obywateli, ale niemieccy kierowcy też chcą zatankować" - napisano w artykule.
Dla porównania - jak podaje gazeta - w niemieckim Dreźnie litr benzyny w niedzielę kosztował 1,83 euro, a w polskim Zgorzelcu tuż przy granicy - 1,25 euro.
O podwyżkach cen paliwa w Niemczech, zapowiadanych na 2022 rok i wynikających głównie z przyjęcia w 2019 roku rządowego pakietu klimatycznego, "Bild" pisał już na początku grudnia. Informował wtedy, że krok ten spowoduje podwyżki rzędu 0,40 euro na litrze benzyny. "Istnieje ryzyko szoku cenowego na stacji benzynowej w 2022 roku! To oznacza, że cena litra benzyny przekroczy 2 euro" - wskazuje gazeta.
Przypomnijmy jednak, że sytuacja w Polsce nie wygląda aż tak różowo. W październiku br. - jak podawał portal money.pl - średnia cena benzyny PB98 przekroczyła 6 złotych za litr. Z analizy e-Petrol z 14 października br. wynikało, że ceny paliw sięgnęły historycznych rekordów cenowych.
Źródło: Marzena Szulc/PAP
Przeczytaj także: