Tanie okulary znikną z bazarów?
Urząd Ochrony Konkurenta i Konsumentów
wypowiedział wojnę producentom i sprzedawcom tanich okularów.
Powód? Zdaniem UOKiK, okulary kupowane na bazarach i w
hipermarketach szkodzą ich posiadaczom - informuje "Głos
Szczeciński".
18.03.2006 | aktual.: 18.03.2006 07:53
- Wszystkie okulary, niezależnie od tego czy mają szkła jasne czy ciemne, powinny mieć filtr UV. Te, które kupimy na bazarze, go nie mają. Nawet jeśli jest napisane, że go posiadają - mówi Ewa Pawska, współwłaścicielka Optyk Center Expres przy al. Wyzwolenia w Szczecinie. - Najgorzej, jak przez takie ciemne szkła bez filtra patrzymy na słońce. Źrenica się wtedy rozszerza i do oka wchodzi więcej promieni słonecznych. Efektem może być zaczerwienienie oczu i pieczenie.
Ewa Pawska dodaje, że jeśli na okulary z bazaru pozwalają sobie dorośli, robią to na własne ryzyko. - Mogą się domyślać, że to nie jest najlepszy towar. Ale gdy podobne szkła kupują dzieciom, robią im krzywdę - uważa.
Według lek. med. Marii Lizak-Nitsch, okulistki z Pyrzyc, osoby które nosiły tanie niedopasowane do swojej wady wzroku okulary, mają zwykle zawroty głowy. - W okularach z niewłaściwą korekcją człowiek się męczy. Noszenie takich okularów trwałych uszkodzeń wzroku nie daje. Jest jednak dyskomfort, niezadowolenie użytkownika. Na pewno okulary kupione na rynku nie są odpowiednie, jak mamy nierówną wadę wzroku albo astygmatyzm - mówi.
Lekarka dodaje, że nie ma większych przeciwskazań do zakładania ich tylko do czytania, kiedy ma się jednakową wadę wzroku i jest się już po czterdziestce.
Zdaniem sprzedawców ze szczecińskiego Turzynu, Manhattanu i bazarów innych miast regionu, ich okulary nikomu nie szkodzą. - Klienci są z nich zadowoleni. Wielu kupuje je u nas po kilka razy - zapewnia właścicielka straganu na Manhattanie. - To zamieszanie wywołują pewnie optycy, którzy chcą zarobić. U mnie okulary kosztują 15 zł. A w salonie nawet 200 zł! Kogo na to stać? Zdaniem optyków, nie można zrobić dobrych okularów za 15 zł. (PAP)