Trwa ładowanie...
17-10-2011 17:58

"Tam, gdzie występowałem ja, są teraz ludzie Palikota"

"Dzisiaj, oglądając i słuchając porannych audycji z udziałem polityków, uświadomiłem sobie jedną rzecz - przedstawicieli PJN zastąpili w nich reprezentanci partii Palikota" - pisze na swoim blogu w serwisie salon24.pl Marek Migalski.

"Tam, gdzie występowałem ja, są teraz ludzie Palikota"
d3p6or6
d3p6or6

"Wszędzie tam, gdzie jeszcze dwa tygodnie temu byli Paweł Kowal, Paweł Poncyljusz, Ela Jakubiak czy ja, dzisiaj pojawili się Wanda Nowicka, Janusz Palikot czy jeszcze inni przedstawiciele RP" - czytamy na blogu.

Migalski nie ma złudzeń: "cóż, taki to już urok demokracji i należy się z tym pogodzić" - pisze. Dodaje, że trzeba teraz pracować nad powrotem do polityki i realizacją programu. "Jedno było dla mnie uderzające - właściwie nic się nie zmieniło: koalicja rządowa będzie dopięta między PO i PSL, w opozycji pozostaną PiS i SLD. Tylko ludzi Kowala zastąpili ludzie Palikota" - pisze.

"Sami Państwo oceńcie, czy lepiej, żeby w sejmie byli ludzie, którzy opowiadają się za legalizacją marihuany, a przeciwko obecności krzyża, czy też odwrotnie" - zachęca Migalski.

Kończy stwierdzeniem, iż w jego przekonaniu za dziesięć lat w polskiej polityce nie będzie już Kaczyńskiego, nie będzie Tuska, nie będzie też Palikota, ale będę "ludzie Kowala".

d3p6or6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3p6or6
Więcej tematów