PolskaTaksówkarze zablokują Dworzec Centralny?

Taksówkarze zablokują Dworzec Centralny?

"Życie Warszawy" ostrzega, że w poniedziałek
lub wtorek może dojść do kilkugodzinnej blokady okolic Dworca
Centralnego. Podróżnych i kierowców czekają kłopoty. Chyba że
taksówkarze zmienią zdanie.

14.01.2006 | aktual.: 14.01.2006 08:30

- Sytuacja jest bardzo napięta. Protest przeciw polityce zarządu MPT zaplanowaliśmy na wtorek, ale może się zdarzyć, że przeprowadzimy go wcześniej bez żadnego uprzedzenia. Możliwe też, że w weekend zmienimy zdanie i protest na razie w ogóle wstrzymamy. Dzisiaj trudno coś więcej powiedzieć - przyznał w piątek po południu w rozmowie z "ŻW" jeden ze związkowców działających w Miejskim Przedsiębiorstwie Taksówkowym.

MPT to największa, a do tego należąca do miasta korporacja taksówkowa w stolicy. Jej kierowcy mają dość rządów mianowanego trzy lata temu przez prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego szefa spółki Andrzeja Gelberga. Ich zdaniem, Gelberg nie zna się na specyfice zarządzania firmą taksówkową, nie liczy się też z opiniami jeżdżących w MPT kierowców. Ale najważniejszym powodem braku zaufania do Gelberga ze strony załogi jest przegrany przetarg na obsługę Dworca Centralnego. Jesienią tego roku wygrały go korporacje Sawa i Ele.

- Gelberg ponosi za to odpowiedzialność. Mamy dość jego szkodliwego działania. Pokażemy mu, na co nas stać - dodaje inny związkowiec, kierowca MPT od 12 lat.

Taksówkarze MPT przekonują, że przez przegraną w przetargu PKP stracą dziennie około 800 zleceń, każde warte około 40-50 zł. Kierowcy, którzy do tej pory obsługiwali Centralny, będą musieli szukać innych kursów, zabierając chleb swoim kolegom z korporacji. Stracą zatem wszyscy.

Niektórzy taksówkarze z konkurencyjnych korporacji rozumieją swoich kolegów po fachu i nie krytykują pomysłu blokady Dworca Centralnego. - Na ich miejscu zrobiłbym to samo. Każdy chce zarobić, bo ma na utrzymaniu rodzinę - mówi Paweł z Sawa Taxi.(PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)