Trwa ładowanie...
03-06-2003 14:15

Taksówkarze przeciwko kasom fiskalnym

Kilka tysięcy taksówek z różnych miast przejechało głównymi ulicami Warszawy pod gmach Ministerstwa Finansów w proteście przeciw obowiązkowi wprowadzenia kas fiskalnych. Rozmowy taksówkarzy w resorcie nie przyniosły uzgodnienia stanowisk.

Taksówkarze przeciwko kasom fiskalnymŹródło: PAP
d2uacba
d2uacba

Manifestację zorganizowały związki zawodowe taksówkarzy z Warszawy, Gdańska i Torunia. Według rzecznika Komendy Stołecznej Policji w proteście uczestniczyło 1,5-2 tys. pojazdów; zdaniem samych taksówkarzy - 4-5 tys. Kolumna taksówek przejechała wolno, przy ciągłym dźwięku klaksonów, z ul. Gagarina na ul. Świętokrzyską.

Ponadgodzinny przejazd kolumny nie spowodował dużych utrudnień w stołecznej komunikacji. Taksówki zajmowały jedną stronę jezdni. Policja sterowała ruchem, kierując samochody na objazdy.

Delegacja protestujących złożyła petycje w kancelarii premiera i Ministerstwie Finansów. "Nasze żądania dotyczą rezygnacji z kas fiskalnych i uznania funkcji fiskalnych taksometrów, które mamy w tej chwili" - powiedział przewodniczący Niezależnego Związku Zawodowego Taksówkarzy miasta stołecznego Warszawy, Maciej Rogoziński.

Rozmowy wiceministra finansów Roberta Kwaśniaka z protestującymi taksówkarzami nie zakończyły się porozumieniem. "Ministerstwo Finansów z uporem maniaka chce przeforsować kasy fiskalne. Dostaliśmy obietnicę dalszych rozmów, ale ministerstwo nie podało ich terminu" - powiedział Rogoziński.

d2uacba

Tymczasem rzecznik prasowy ministra finansów Jarosław Skowroński powiedział, że termin wprowadzenia kas fiskalnych od 1 stycznia 2004 r. został wypracowany wspólnie przez Ministerstwo Finansów i taksówkarzy w lutym tego roku.

Jako dowód przytoczył treść pisma prezesa zarządu Naczelnej Rady Zrzeszeń Transportu Prywatnego Stanisława Majchrzaka do ministra finansów Grzegorza Kołodki. W liście tym Majchrzak wyraża zadowolenie z przesunięcia terminu wprowadzenia kas fiskalnych na 1 stycznia. Jednak związki zawodowe taksówkarzy zapowiadają dalsze protesty, jeśli ministerstwo nie zmieni zdania w tej sprawie.

Zdaniem związkowców używane przez nich obecnie taksometry nadają się do celów ewidencji podatkowej. "Wbrew temu, co twierdzi ministerstwo, my mamy już kasę fiskalną w taksometrze, gdzie jest podane: ile przejechanych kilometrów, ile zrobionych kursów. Nie potrzeba instalować oddzielnych kas" - powiedział Zygmunt Kamiński z MPT. Jego zdaniem wprowadzenie obowiązku kas fiskalnych w taksówkach leży jedynie w interesie ich producentów. Koszt kasy wraz instalacją wynosi 3-4 tys. zł.

Obowiązek wprowadzenia kas lub innych urządzeń ewidencji podatkowej miał wejść w życie 1 marca bieżącego roku. Po protestach taksówkarzy Ministerstwo Finansów przesunęło jednak ten termin na 1 stycznia 2004 r.

Obecnie taksówkarze rozliczają się z fiskusem płacąc zryczałtowany podatek, ok. 200 zł miesięcznie, niezależnie od dochodu. Obawiają się, że wraz z wprowadzeniem kas fiskalnych i podatku od obrotu ich obciążenia fiskalne znacznie wzrosną.

d2uacba
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2uacba
Więcej tematów