Takim autokarem chcieli przewozić dzieci. Inspektorzy autokaru oniemieli, gdy to zobaczyli

30 dzieci miało wyjechać we wtorek na wycieczkę z miejscowości Baranówka do Zubrzyc (woj. małopolskie). Kiedy autokar podstawiony przez przewoźnika sprawdzili inspektorzy transportu drogowego z Krakowa oniemieli.

Takim autokarem chcieli przewozić dzieci. Inspektorzy autokaru oniemieli, gdy to zobaczyli
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski

01.09.2017 05:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W kontrolowanym autokarze wyciekały płyny eksploatacyjne z układu kierowniczego, co stwarzało bezpośrednie zagrożenie dla podróżnych oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Ponadto inspektorzy odkryli, że tachograf zamontowanym w autobusie nie działa prawidłowo. Okazało się, że nie posiada on wymaganej legalizacji. Jeden z kierowców, którzy mieli prowadzić autokar, naruszył również zasady czasu pracy.

Decyzja mogła być tylko jedna - zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, zakaz dalszej jazdy i mandat karny dla kierowcy w wysokości 1000 zł.

Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego wszczęła również postępowanie administracyjne wobec firmy przewozowej.

źródło: polsat news

Komentarze (39)