"Tak" dla żądań lekarzy, "nie" dla prywatyzacji szpitali
Władze warszawskiej Akademii Medycznej
poparły żądania strajkujących lekarzy, są jednak przeciwne
prywatyzacji szpitali klinicznych.
06.06.2007 | aktual.: 07.06.2007 01:49
"Rektor i Kolegium Rektorskie Akademii Medycznej w Warszawie popierają słuszne żądania środowiska lekarskiego dotyczące konieczności strategicznej reformy systemu ochrony zdrowia, (...) a także postulat radykalnego zwiększenia finansowania zarówno ze środków NFZ, jak i budżetu państwa" - czytamy w opublikowanym przez AM komunikacie.
Jednocześnie władze uczelni, jako organ założycielski szpitali klinicznych, opowiadają się przeciwko prywatyzacji tych szpitali "jako środka zaradczego na poprawę ich sytuacji finansowej".
Rektor i Kolegium Rektorskie Akademii Medycznej apelują także o rzetelną debatę społeczną na temat sytuacji w służbie zdrowia z lekarzami i innymi pracownikami ochrony zdrowia. Zdaniem władz AM, debata miałaby na celu poinformowanie społeczeństwa o "złożoności problemu i sposobach stopniowego wychodzenia z poważnego, największego od lat kryzysu ochrony zdrowia w naszym kraju".
21 maja rozpoczął się bezterminowy strajk lekarzy. Według OZZL, trwa on obecnie w 226 szpitalach w całej Polsce, a w poniedziałek ma do nich dołączyć kolejnych sześć placówek. W 21 szpitalach lekarze składają wypowiedzenia.
Do strajku przyłączyły się m.in. jedyny w Polsce szpital geriatryczny w Katowicach, szpital dziecięcy w Krakowie i warszawski szpital MSWiA. Wypowiedzenia złożyli lekarze z Łomży i Suwałk. W Zachodniopomorskiem doszło do jednodniowego strajku w przychodniach i w gabinetach stomatologów. W Kaliszu lekarze zrezygnowali ze strajku absencyjnego i przyszli do pracy.