ŚwiatTajna broń w telewizji to nie przypadek, ale rosyjska prowokacja?

Tajna broń w telewizji to nie przypadek, ale rosyjska prowokacja?

Rosyjskie stacje telewizyjne w czasie relacji ze spotkania Władimira Putina z dowódcami wojskowymi pokazały - jak podkreśla Kreml - przypadkowo plany nowej nuklearnej torpedy. "Kommiersant" pisze jednak, że projekt był w USA znany już we wrześniu. Gazeta internetowa "Wzgliad" pisze zaś o udanej prowokacji, przez którą anglosaskie media "wpadły w panikę".

Tajna broń w telewizji to nie przypadek, ale rosyjska prowokacja?
Źródło zdjęć: © Pierwyj kanał

Stacje NTV i Pierwyj Kanał na początku tego tygodnia pokazały wystający zza ramienia jednego z generałów w czasie spotkania z Putinem dokument, który przedstawia schemat i szczegóły na temat tajnego systemu zwanego Status-6.

Opis na dokumencie studiowanym przez rosyjskiego generała mówił o "oceanicznym wielocelowym systemie Status-6" przeznaczonym do "niszczenia ważnych gospodarczych obiektów wroga w obszarach przybrzeżnych, a także powodowania szkód terytorium tego kraju poprzez stworzenie obszernych stref skażenia radioaktywnego, czyniąc je przez długi czas niezdatnymi dla celów wojskowych, gospodarczych czy innych w długim czasie".

W powtórzonych relacjach ze spotkania z Putinem stacje wycięły już ten fragment nagrania.

Jak oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, "jest prawdą, że niektóre tajne informacje zostały ujawnione, ale natychmiast zostały usunięte". - W przyszłości bez wątpienia podejmiemy kroki zapobiegawcze, żeby to się nie powtórzyło - zapowiedział.

Piątkowy "Kommiersant" odnotowuje jednak, że we wrześniu amerykański portal The Washington Free Beacon opublikował informację o "tej nieszczęsnej torpedzie razem ze wszystkimi technicznymi charakterystykami". "Kommiersant" ujawnia też, że polecenie nakręcenia przebitek z tego spotkania i przekazania ich kanałom federalnym otrzymał operator telewizji Zwiezda, należącej do rosyjskiego resortu obrony.

Także biznesowa gazeta internetowa "Wzgliad" skomentowała w czwartek wieczorem, iż Kreml "zbyt lekko przyznał, że tajne do tej pory systemy zostały 'ujawnione' w federalnych kanałach telewizyjnych". Przywodzi to na myśl "wojnę psychologiczną", której celem jest przekonanie USA, by zrezygnowały z projektu globalnej tarczy antyrakietowej - tłumaczy gazeta. Pisze, że prowokacja się powiodła, bo anglosaskie media "wpadły w panikę".

Także niezależny analityk Aleksandr Golc wyraził opinię, że schemat pokazano specjalnie, "aby wystraszyć świat". - To próba zademonstrowania asymetrycznej odpowiedzi na amerykańską tarczę antyrakietową - oznajmił.

Amerykańskie ministerstwo obrony potwierdziło, że zapoznało się z doniesieniami o rosyjskim systemie, ale odmówiło komentarza.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)