Tajemniczy kompromis PO i SLD ws. ustawy medialnej
Ośmiozłotowa opłata, odliczana od podstawy
opodatkowania każdego obywatela, to propozycja SLD finansowania
mediów publicznych, na którą prawdopodobnie przystała PO - pisze
"Trybuna".
09.02.2009 | aktual.: 09.02.2009 03:01
Jednak Jerzy Szmajdziński, wicemarszałek Sejmu, nie potwierdza doniesień prasowych, choć przyznaje, że kwestia równego i stabilnego rozdziału pieniędzy to najważniejszy i najtrudniejszy problem. - Wolę nie zapeszać. Diabeł tkwi w szczegółach, potrzebne są jeszcze pewne ekspertyzy i opinie - mówi polityk Sojuszu, nie negując jednak szansy kompromisu z PO.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że SLD jest gotów ustąpić Platformie - która chce powołać nową Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - pod warunkiem, że wykaże ona prawomocność przerwania kadencji KRRiTV. Lewica obawia się bowiem, że mógłby to zakwestionować Trybunał Konstytucyjny - czytamy w "Trybunie".