Tajemniczy dzwon wydobyty spod ziemi
Na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczadów, w miejscu gdzie przed wojną istniała wioska, dokonano niezwykłego odkrycia. Ekipa Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku wydobyła z ziemnej skrytki spiżowy dzwon o ponadmetrowej średnicy - informuje "Dziennik Polski".
25.04.2006 | aktual.: 25.04.2006 06:41
To piękny, cenny, artystycznie wykonany obiekt - zapewnia prof. Jerzy Czajkowski, emerytowany dyrektor Muzeum Budownictwa Ludowego, wykładowca Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sanoku.
Na ślad dzwonu natknął się przed dwoma laty Marek Gosztyła, poszukiwacz pamiątek z przeszłości. Z ziemi wystawał tylko kawałek, myślałem, że to złom. Tydzień temu, gdy szukałem w przysypanych ziemią i zarośniętych ruinach zburzonych domów resztek metalu, chciałem wyciągnąć i ten. Okazało się, że to dzwon - opowiada Gosztyła.
Dzwon jest naprawdę imponujący. Jego średnica wynosi 105 cm, wagę można szacować na pół tony, płaszcz pokryty jest bogatymi reliefami z motywami roślinnymi i figuralnymi. Podczas wstępnych oględzin nie natrafiono na żadną inskrypcję, która mogłaby wyjaśnić jego pochodzenie. Obiekt trafił do pracowni konserwatorskich Muzeum Budownictwa Ludowego. (PAP)