Tajemniczy bohater to Polak?

Przebieg całego zdarzenia został zarejestrowany przez miejski monitoring w Peterborough. Dziennikarze „Daily Mail” zastanawiają się, kim jest tajemniczy nieznajomy, który o mały włos nie zatrzymał uzbrojonego bandyty. Na razie wiadomo o nim niewiele. Zniknął równie szybko jak się pojawił.

Dwaj bandyci, którzy napadli na jubilera z pewnością nie spodziewali się, że w trakcie ucieczki zostaną zatrzymani przez jednego z przechodniów. Weszli do sklepu, gdzie poprosili o pokazanie pierścionka. W pewnej chwili wyciągnęli broń i zaczęli zabierać pozostałe kosztowności. Wyszli na zewnątrz i zaczęli uciekać. Właściciel sklepu wybiegł i zaczął krzyczeć o napadzie i prosił, aby zatrzymać bandytów.

Uciekinierom przyglądało się wiele osób, ale broń w ich rękach skutecznie paraliżowała wszystkich. Wyjątkiem był tylko młody człowiek, którego widać na zdjęciach. To właśnie on chwycił za rękę jednego z bandytów. Próbował go obezwładnić, mimo, że złodziej był uzbrojony. Odważnemu człowiekowi udało się wytrącić broń bandycie, potem starał się unieruchomić przestępcę i położyć go na ziemi. Niestety, to już się nie udało. Przestępca wyrwał się z uścisku i rzucił się do ucieczki. Tajemniczy przechodzień nie szukając rozgłosu, po prostu poszedł dalej nie zatrzymywany przez nikogo.

- Widziałem dwóch uciekających mężczyzn, obaj mieli w rękach broń – mówi sprzedawca gazet, który widział całe zdarzenie. Młody człowiek dopadł jednego z nich, wytrącił mu broń. Zaczęli się szamotać. Złodziej chciał wrócić po broń i ją podnieść, ale bał się przechodnia. W końcu uciekł - dodaje Wayne Burroughs.

Policja apeluje o pomoc w zidentyfikowaniu bohatera. Jest on ważnym świadkiem zdarzenia i może się przyczynić do złapania bandytów.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk