Tajemnicza śmierć w Niemczech. Rowerzysta odkrył spalone zwłoki
Do niecodziennego odkrycia doszło w niemieckiej wsi Hamm. 24 czerwca w tamtejszym rezerwacie przyrody rowerzysta odnalazł podpalone i tlące się ciało. Wcześniej w okolicy zaginęła 17-latka.
02.07.2022 | aktual.: 02.07.2022 21:37
Rowerzysta przed godziną 6 zmierzał do pracy. Jechał przez rezerwat przyrody Am Tibaum. To właśnie tam zauważył tlące się zwłoki, które leżały na leśnej ścieżce. O sprawie poinformował służby.
Wcześniej 17-latka przepadła bez śladu
Dziesięć dni wcześniej 17-latka Carina S. wyszła na spacer z psem. Jak się okazało, już nigdy nie wróciła. 16 czerwca w pobliżu domu dziewczyny odnaleziono jej czworonoga.
Zdaniem niemieckich mediów sprawy są ze sobą związane. Powołują się one na źródła w policji i prokuraturze. Donoszą, że służby zdają się potwierdzać te doniesienia.
Zwłoki były w złym stanie, co sprawia, że na oficjalną identyfikację ofiary trzeba jeszcze poczekać.
Podejrzany były chłopak
Już 25 czerwca służby zatrzymały w Dortmundzie 26-latka. Mężczyzna był chłopakiem zaginionej dziewczyny. Kilka godzin przed zatrzymaniem mężczyzna w mediach społecznościowych zamieścił wpis. "Na razie nie ma nic nowego. Mam nadzieję, że nic jej nie jest" - napisał 26-latek.
Według relacji mediów mężczyzna miał być przestraszony zaginięciem 17-latki. Para poznała się około 21 miesięcy wcześniej za pośrednictwem aplikacji randkowej. Rozstali się na tydzień przed zaginięciem Cariny.
Śledztwo w kierunku zabójstwa
Służby prowadzą śledztwo w kierunku zabójstwa. Sekcja zwłok wykazała, że ofiara nie zmarła z powodu podpalenia. Do śmierci miało doprowadzić "masowe obrażenia na szyi".
Według niemieckiej prokuratury dziewczyna zmarła w innym miejscu kilka dni przed odkryciem spalonych zwłok.
- Miejsce odkrycia (zwłok - red.) nie jest zatem miejscem zbrodni. Kiedy świadek znalazł ciało, ono wciąż płonęło. (...) Zakładamy, że nastolatka nie żyła od kilku dni, a ciało zostało tam skremowane tylko w celu usunięcia śladów - przekazał "Bildowi" prokurator Henner Kruse.
26-latek został tymczasowo aresztowany pod zarzutem zabójstwa.
Źródło: fakt.pl
Czytaj też: